Alert zbiórkowy dla Perełki !
20.02.2018
Na Perełkę wpłynęło do dnia dzisiejszego 160 zł. Niestety ta kwota na pewno nie pokryje kosztów leczenia suni. Prerełka jest codziennie u weterynarza...
W chwili obecnej nie znane są jeszcze koszty leczenia ponieważ lecznica ma wystawić fakturę po zakończeniu jakiegoś etapu leczenia. Jednak w takiej sytuacji kosztów się nie liczy. Musimy zrobić wszystko aby zapewnić suczce komfort życia. Bez Państwa wsparcia finansowego nie damy jednak rady. Prosimy, nie pozostawiajcie Perełki bez pomocy.
Konto dla suni :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
----------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------------------------------
w tytule "Darowizna Perełka"
Krótki acz terściwy Raport z SuperŻycia Dizla !
20.02.2018.
Kochani przedstawiamy Wam Raport z superowego życia Jamnika Dizla. Jak łatwo zorientować się oglądając zdjęcia psiak wiedzie życie kocykowo-pierzynkowe ( jak na prawdziwego dojrzałego Pana Jamnika przystalo ). Wszystko to zapewnia mu Pani Ewa, ktora nie tylko odgaduje wszystkie marzenia Dizla ale i jego serce zdobyla praktycznie szturmem. Podczas adaopcji zdystanowany zawsze psiak popadł momentalnie w sidla "miłości". Przecieraliśmy oczy ze zdumienia i dotychczasowa opiekunka tez :) Krótko mówiąc Dizel sprzedany do nowego Super życia od razu poczuł, że wygral los na loterii. Pozdrawiam serdecznie Panią Ewę ! Pozdrawiamy też Panią Bogumilę, u której psiak przebywał bardzo dlugo i która oddała mu kawałek serca. Więcej informacji , zdjęć i cała historia psaiak zawsze znajduje się na wątku, ktorey jest prowadzony na forum fundacji. Wystarczy kliknąć w buttona pod zdjeciem.
Pomoc dla Perełki
16.02.2018
Nie mamy dobrych wieści w sprawie Perełki. Guz, który w ostatnim czasie się powiększył pękł. Wcześniej weterynarz wykluczyl możliwość operowania suczki z uwagi na jej stan zdrowia. Nowa Pani Doktor rozważa z kolei zabieg. Perełka miała przejść badania kwalifikacyjne. Sami nie wiemy co robić... Sunia ma 17 lat . Tymczasem Perełka prosi o wsparcie finansowe na leczenie.
Konto dla suni :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
----------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------------------------------
w tytule "Darowizna Perełka"
---------------------------------------
2 urodziny Pikselka !
15.02.2018
Pamiętacie Pikselka ? Pikselek dzisiaj obchodzi swoje 2 urodziny / adopciny ! Oznacza to, że jamniczek od dwóch lat wiedzie szczęśliwe życie w nowej rodzinie. Pikselek oprócz tego, że zyskał oddanych Dużych został Jamnikiem Celebrytą ! Pikselek bez zmrużenia oka wygrywa konkursy i wygrywa ludzkie serca w Klubie Jamników. Jak jest tajemnica sukcesu tego jamniczego kawalera ? Spójrzcie w słodkie oczy tego zwierzaka a sami zostaniecie uwiedzeni ...
Historię Pikselka można poznać na wątku forum FJN.
Agatka nasza patronka !
08.02.2018
W tłusty czwartek wracamy wspomnieniami do przeszłości. Oto Agatka - nasza patronka i jamniczka, która stała się inspiracją do powstania FJN.
Agatka krótko cieszyła się dobrym życiem. Pozostały jednak wspomnienia i zdjęcia tych ulotnych chwil...
> Przeczytaj więcej o Agatce <
Minął rok od interwencji w Dobrczu !
04.02.2018
Sobotni, spokojny wieczór. Dzwoni telefon: „Trwa interwencja w pseudohodowli. Potrzebujemy pomocy.” Szybka decyzja, pakujemy klatki kennelowe do auta i ruszamy. Około 23 jesteśmy na miejscu. To co ukazuje się naszym oczom przerasta nasze wyobrażenie o cierpieniu zwierząt i warunkach, w jakich mogą być przetrzymywane. Odór moczu i kału jest tak silny, że szczypie w oczy i nie pozwala wejść do pomieszczenia za pierwszym razem. Bez odruchu wymiotnego udaje się za trzecim... W mikro klatkach siedzi ponad setka psów i patrzy z przerażeniem na ludzi dokonujących czynności. Te oczy pełne beznadziei i rozpaczy, bólu i strachu...W kartonie w pobliżu budynku leżą martwe szczenięta. Jest zimno, bardzo zimno. Wyprowadzamy, a raczej wynosimy na rękach trzęsące się ze strachu zwierzęta oklejone kałem. Mamy brudne ręce, ubrania, buty. Pakujemy do smochodu tyle piesków, ile się zmieści. Trzeba zabrać z tego piekła wszystkie i co do tego nikt nie ma wątpliwości. Jest godzina 4 rano, ruszamy do domu. Nie wiemy co będzie i jak to wszystko ogarniemy. Nie wiemy dokładnie jakie i ile psów mamy w samochodzie. Nie wiemy, że czas właśnie zatrzymał się dla nas na trzy miesiące, a my wpadamy w niekończący się wir ciężkiej pracy. Nie wiemy, że:
- właśnie zrezygnowałyśmy ze spania, picia ciepłej kawy, jedzenia innego niż na stojąco, rodziny, pracy, o przyjemnościach nie wspominając,
- na 23 psy pod naszą opieką wpłynie 350 ankiet przedadopcyjnych w większości od osób skuszonych wizją posiadania „rasowego” psa za darmo,
- rozmowy adopcyjne będą trwały w sumie ponad 50 godzin, przez co dosłownie stracimy głos,
- pokonamy ponad 1000 km w drodze do weterynarza i na wizyty przedadopcyjne,
- telefon będzie automatycznie wybierał numer do weterynarza o każdej porze dnia i nocy (Olga – dziękujemy!)
- podkłady higieniczne mogą stanowić podstawę codziennego funkcjonowania, a płyn do podłóg będzie stał na szafce nocnej,
- nieocenione wsparcie przyjaciół jest na wagę złota!
Czy było warto? Patrząc dziś na zdjęcia „naszych” dziaciaków mówimy – TAK!
Perełka ma 17 lat. Potrzebuje leczenia !
28.01.2018
Perełka to starutka malutka sunieczka. To jednak nie przeszkadzało rodzinie zmarłej Pani przyprowadzić ją do schroniska...
W taki oto sposób domowa , pościelowa jamniczka znalazła się w zimnym boksie.
Perełka trafiła pod naszą opiekę. Zamieszkała w domu tymczasowym u Pani Moniki. Niestety Perełka wymaga leczenia. Suczka ma nieoperacyjne guzy na listwie mlecznej oraz inne dolegliwości, które wymagają diagnostyki. Perełka miała już kilka epizodów złego samopoczucia, które ustąpiły po wdrożeniu leczenia.
Sunia nie trzyma moczu dlatego potrzebuje podkładów higienicznych. Koszty utrzymania Perełki będą spore dlatego zwracamy się do Państwa o pomoc.
Mile widziana każda pomoc. Będziemy publikować na wątku na forum kolejne informacje o psiaku.
kontakt : poczta@jamnikiniczyje.pl
Konto dla suni :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
----------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------------------------------
w tytule "Darowizna Perełka"
---------------------------------------
Moro z problemem lęku separacyjnego !
25.01.2018
Miłośnicy szorściaczków pamiętacie Morusia ? Moruś ma taki problem że kocha człowieka i nie chce się z nim rozstawać, gdy człowiek go opuszcza to zaczyna niszczyć wszystko dokoła, roznosi rzeczy, gryzie je... Moruś ma lęk separacyjny. Niestety psiak nie toleruje innych zwierząt co utrudnia sprawę. Poszukujemy domu, gdzie prawie stale ktoś przebywa lub domu, który ma doświadczenie z takim psiakem. Mile widziana rodzina wielopokoleniowa, w której seniorzy mogliby opiekować się zwierzakiem podczas nieobecności pracujących dzieci. Moro to aktywny psiak, powinien mieć dużo ruchu.
Moro jest ślicznym rasowym psiakiem z pełną gamą szorściakowych zachowań, ma silny instynkt łowcy : nie może zamieszkać z kotem ani innymi zwierzętami, bardzo lubi ludzi i garnie się do nich.
Psiak przebywa w hoteliku pod Łowiczem. Miesięczny koszt pobytu 300 zł. Kstracja 220 zł. Szukamy sponsora dla psiaka , bo wygląda na to, że adopcji za szybko nie będzie. Gdyby ktoś mógł wesprzeć Morusia finansowo to będziemy wdzięczni.Więcej informacji o piesku znajduje się w profilu do którego przekieruje Państwa ikonka pod zdjeciami. Prosimy o uważne zapoznanie się z informacjami i przemyślane oferty adopcyjne.
Konto :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
----------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------------------------------
w tytule "Darowizna Moro"
Frajda już w super domku !
25.01.2018
Kochani w końcu i dla Frajdy przyszedł wielki dzień i została pokochana na zawsze. Sunieczka zamieszkała w domu z psim towarzyszem i mnóstwem rąk do glaskania i serc do kochania. Frajda czekała długo na wymarzony dom - czekała rok. Może dlatego, że nie jest rasową jamniczką i nie ustawiały się kolejki chętnych "pokochać" od zaraz. Wystarczyło jednak, że wypatrzyła ją jedna osoba, jedno serce i jeden domek, który miał aktualnie wakat na miłość i dobry uczynek. Dziękujemy bardzo. Sunieczka z zimnego kojca, gdzie zapewne zamarzłaby razem z siostrzyczką trafiła na kanapę !
Mili, realnie na Drakę i Frajdę wpłynęło na konto fundacji 50 zł ( Macie Państwo w screenie zakres dat od grudnia 2016 do dzisiaj ) . Suczki przebywały w fundacji rok, zostały adoptowane jedna po drugiej. Koszty utrzymania to około 8 tysięcy złotych za obie sunie w tym : 7.200 koszty hotelikowania za rok / 300 zł miesięczny pobyt za każda z nich / , sterylizacje 700 zł ( za dwie ) , czipy, profilaktyka, inne...
Skąd wzięliśmy pieniądze ? Z 1% , ze sprzedaży fundacyjnych gadżetów, z budżetu innych psów... w końcu z "grosika"
Nie wołamy o splatę długu, bo go nie ma. Musimy działać tak , żeby nie zadłużać fundacji ale faktem jest , że czasem robi nam się gorąco gdy nie ma wpłat a koszty są ... Jeżeli możecie nam przekazać swój 1 % to będziemy spokojniejsi...
Numer krs dostępny wszędzie praktycznie.
1% Wolności Podatkowej dla Jamników !
21.01.2018
Kochani możecie przekazać nam swój 1% ? Bardzo go potrzebujemy aby organizować pomoc dla zwierzaków. Robimy ile możemy : pomagamy jamnikom i nie tylko, przyjmujemy do fundacji zwierzęta z interwencji, te najbardziej skrzywdzone. Prowadzimy działalność edukacyjną i terapeutyczną ( patrz "Projekt Jamniczek " ) Uratowaliśmy setki jamników i innych zwierzaków. W fundacji były : koty, ptaki, jeże... Staramy się nie przechodzić obojętnie wobec potrzebujących. Czy możemy zrobić więcej ? Z Twoja pomocą : tak ! Nie wahaj się - podaruj naszym podopiecznym swój procent :)
Dziękujemy serdecznie za każdy procencik ten duży i ten malutki <3
--------------------------
Skorzystaj z bezpłatnego, prostego i intuicyjnego programu !
Można złożyć swoje zeznanie podatkowe wprost do wybranego US lub wydrukować i wybrać inną formę przekazania. Program jest dedykowany osobom, które chcą przekazać 1% naszej fundacji. Za każdy procent dziękujemy i życzymy Wam szybkiego, sprawnego rozliczenia, co z naszym programem jest naprawdę pestką !
Słowo na sobotę !
Tosia znowu w tarapatach !
19.01.2018
Tosia jeszcze w świątecznej stylizacji a tymczasem nadchodzą nowe kłopoty. Niestety sunia ma poważny problem z zębami, który w ostatnim czasie mocno się nasilił. Dziąsła suni są spuchnięte a ilość kamienia nazębnego niezmierzona. Wszystko to powoduje , że Tosia cierpi i trybie pilnym wymaga zabiegu czyszczenia zębów. Dodatkowo zgromadzone w pyszczku bakterie nie służą zdrowiu Tosi i najbardziej mogą odbić się na stanie serduszka, które już ma kłopoty z powodu niedomyklalności zastawki. Potrzebujemy kwoty 150 zł na zabieg, na pilny zabieg ! Musimy po raz kolejny prosić Was o wsparcie. Tosia generuje duże koszty z powodu wieloletnich zaniedbań. Ledwie udało się nazbierać na pokrycie pierwszych faktur a już następne wydatki, bez Waszego wsparcia nie damy rady, Tosia nie da rady.
konto dla suni :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
--------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------
w tytule "Darowizna Tosia"
Projekt Jamniczek cały czas trwa !
14.01.2018
Przypominamy o "Projekcie Jamniczek " , który prowadzimy już trzeci rok. To edukacyjny program dla dzieci, który obecnie obejmuje dzieci z deficytami rozwojowymi i dzieci przedszkolne. Planujemy rozwoj tego projektu o ile uda nam się zdrobyć jakieś środki finansowe na to przedsięwzięcie. Jak do tej pory żadna zbiorka nie przynisoła rezultatu. Wszystkie pomoce naukowe i materiały wykonujemy we własnym zakresie i własnym sumptem. Dzieci bardzo lubią te zajęcia, zwlaszcza z udzialem psiaka. Obecnie rolę jamniczka pełni cavalierka Santa, ktora jest specjalmie przygotowana do pracy z dziecmi, przeszla kursy i szkolenia kwalifikacyjne. Psiak w projekcie jamniczek nie moze być zwierzakiem po przejściach, dlatego choc w fundacji jamniczkow nie brakuje żaden nie weźmie udziału w zajęciach z dziećmi. Może kiedyś "dorobimy " się jamniczka specjalnie do projektu ale to dalsza perspektywa.
przeczytaj więcej o projekcie >
Jamnicze metamorfozy tylko w FJN !
11.01.2018
Wiecie , że prawdziwe jamnicze metamorfozy tylko w FJN ?
Oto Tosiu, z którym człowiek obszedł się bardzo okrutnie. Piesek wraz z innymi towarzyszami niedoli był przetrzymywany w obskórnej oborze. Psiak musiał być unieruchomiony, gdyż przerośnięte pazury uniemożliwiały mu poruszanie ... Jamniczek przybył do fundacji w fatalnym stanie. Dzisiaj Tosiu to już inny psiak, nie do poznania. Nawet nam, bezpośrednim opiekunom trudno w szczęśliwym Tośku poznać dawnego poszkodowanego zwierzaka. Czy warto pomagać ? Na to pytanie odpowiada poniższy załącznik. Dla nas to największa nagroda. Możesz też mieć swój udział w takich historiach przekazujac nam 1 % swojego podatku : krs 0000429587
Kostuś u siebie !
10.01.2017
Z radością donosimy o zmianie statusu Kostusia ! Oto jamniczek już w ramionach swojej nowej Pani. Kostuś po traumatycznych przeżyciach trafił w dobre ręce i na swoją kanapę. Wszystko co złe już za nim a przed nim nowe, najlepsze życie, o które zadbają nowi, odpowiedzialni i dobrzy ludzie. Dziękujemy wszystkim , którym los psiaka nie był obojętny : osobom, które pomogły zabierając jamniczka z ulicy, darczyńcom. Kostusiowi i jego Rodzince życzymy samych kolorowych jamniczych dni.
Rozlicz się bezproblemowo i przekaż nam 1% !
08.01.2018
Szanowni Państwo, przedstawiamy Wam bezpłatny program do rozliczenia podatku : bardzo prosty, przejrzysty, do samodzielnego rozliczenia. Można złożyć swoje zeznanie podatkowe wprost do wybranego US lub wydrukować i wybrać inną formę przekazania. Program jest dedykowany osobom, które chcą przekazać 1% naszej fundacji. Za każdy procent dziękujemy i życzymy Wam szybkiego, sprawnego rozliczenia, co z naszym programem jest naprawdę pestką ! wejdź > https://www.pitax.pl/krs/0000429587/
Słodka Czoko !
06.2018
Nasza słodka, czekoladowa dziewczynka - Czoko vel Nutka!
Cieszymy się widząc całą siódemkę łobuziaków szczęśliwą i zdrową :) Dziękujemy Rodzinkom naszych dzieciaków za zdjęcia i listy!
"Nazywam się Nutka vel Nutelka. Mam wielkie posłania –super kanapę w ciągu dnia, a w nocy wieeeelkie łóżko , tylko nie rozumiem, dlaczego ktoś tam ciągle siada albo kładzie się koło mnie i rozpycha!
Lubię spać , oj tak! Czasami nawet miewam sny, wtedy przez sen wyję albo przebieram łapkami. Podobno czasami też bardzo głośno chrapię.
Lubię sobotnie poranne spacery, wtedy wstępujemy z panią do piekarni i dostaję świeżutką kajzerkę, łażę z tą zdobyczą po całym domu i dumnie pokazuję gościom.
Wieczorami park jest nasz! Lubię biegać – mam bandę super kumpli, są mieszańcami, zupełnie jak ja. Najbardziej super, jak uciekam któremuś galopem, a on mnie goni. Jestem zwinna, robię nagłe zakręty, zmyłki i wielkie koła.
Lubię robić sztuczki – podawać łapkę, siadać, robić tunel, czołgać się, a nawet udawać, że "zdechłam" - trudno mi tylko opanować merdający ogon przy tej sztuczce i on mnie zdradza:)
Czasami lubię zaczepiać domowników, zwłaszcza jak są skupieni na rozmowach i innych ważnych ludzkich sprawach – zabieram z garderoby rajstopy, rękawiczki, ale najzabawniej ukraść z łazienki papier toaletowy i przeciągnąć go aż do kuchni, niby domownicy się denerwują, ale ja tam wiem swoje – ledwo tłumią śmiech.
Lubię wąchać. Każdy listek, milimetr trawy, chodnika - och, wtedy świat dla mnie przestaje istnieć.
Czasem się trochę boję: psów rasy husky, wieczorami motorów przykrytych plandeką, pozostawionych bezpańsko reklamówek. Wtedy na wszelki wypadek szczekam."
Poznaj historię Czoko i jej towarzyszy >
CEGIEŁKA DLA TOSI
05.01.2018
Tylko 10 zł :
Dla Tosi nowe życie dla Ciebie fajny gest dobroci+ mail od Tosi z podziękowaniami po zakończeniu akcji.
Tosia potrzebuje pilnie 100 cegiełek, które zapewnią jej pokrycie dotychczasowych kosztów leczenia ( faktury znajdują się na wątku na forum, do których linki poniżej ). Z powodu braku wymaganej kwoty liczymy na siłę mikrowpłat dzięki, którym już nie raz udało się zapewnić leczenie i start w nowe życie psu w beznadziejnej sytuacji. Tosi też musi się udać dzięki Państwu !
Liczymy na Was
Wpłata na konto :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
--------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------
z dopiskiem "Cegiełka Tosia"
prosimy też o podanie w opisie przelewu adresu mailowego, by Tosia mogła podziękować każdemu, który dokona przelewu.
Dziękujemy wszystkim za udział w akcji na rzecz Tosi, dziękujemy za wsparcie i ciepłe myśli.
Miki !
05.01.2018
Nasz najmniejszy, najspokojniejszy... Kto by pomyślał ? List od Mikiego!
"Byłem największą pierdółką wśród rodzeństwa, a wyrósł ze mnie samiec alfa, który zdominował cały dom swoim wdziękiem i urokiem osobistym, a przede wszystkim ADHD. Jestem zdrowy, wesoły i baaardzo towarzyski.
Pozdrawiam,
Jupi z rodzinką"
Poznaj historię Mikiego i jego towarzyszy >
Schorowana jamniczka Tosia !
03.01.2018
Jamniczka Tosia trafiła do domu tymczasowego już jakiś czas temu. Myśleliśmy, że dożyje swoich dni w spokoju, bez rozgłosu i wydarzenia... Nic bardziej błędnego. Tosia okazała się bardzo schorowana i chora dlatego koszty leczenia będą duże. Właściwie trudno byłoby chyba wymienić na co Tosia nie choruje dlatego opublikujemy na wątku ( na forum ) dokumentację suni. Tutaj krótki opis opiekunki :
"Tosia Ma wiele problemów zdrowotnych.
Zęby w okropnym stanie, z dużą ilością kamienia, zapalenie przyzębia, przetoka po kle szczęki. Ma problemy z chodzeniem, podwija jej się tylna łapka, tył jest niestabilny, ma zaniki mięśniowe, co sugeruje prawdopodobnie problem z kręgosłupem - wypadnięty w przeszłości dysk. Jest też problem z sercem - szmery zastawkowe spowodowane niedomykalnością zastawek dwudzielnej i trójdzielnej. W rtg klatki piersiowej - poszerzone śródpiersie.
Największym problemem w tej chwili jest stwierdzony w usg położony podtorebkowo guz głowy śledziony, który grozi w każdej chwili pęknięciem i krwotokiem. Konieczne jest natychmiastowe usunięcie śledziony."
Historia Tosi jest bardzo przykra - sunieczka została odebrana ze złych warunków, gdzie nie była leczona a stan suni coraz bardziej się pogarszał. Teraz jamniczka jest bezpieczna i mamy nadzieję, że uda się zapewnić suni leczenie i godne życie.
Na ppczątek potrzebujemy kwoty 800 zl na pokrycie kosztów leczenia
1. Konsultacja kardiologicnza : 160 zl
2. Zabieg usuwania guza ze śledziony : 670 zł
--------------------------
razem : 830 zł ( skan faktur dostępny na wątku suni na forum )
To zapewne nie będą jedyne wydatki związane z Tosią. Sunieczka potrzebuje stalej opieki weterynaryjnej i dobrej mokrej karmy.
Prosimy o pomoc dla jamniczki , tylko Wasze wsparcie umożliwi nam zapewnienie Tosi tego, czego potrzebuje :
konto dla suni :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
--------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------
w tytule "Darowizna Tosia"
Z życia Hasi !
03.12.2017
Do wesołej gromadki kudłatego rodzeństwa dołącza dziś Hasia i pisze do nas tak:
"Witam!
Hasieńka to wspaniały, kochany i przecudnej urody psiaczek. Daje nam ogrom szczęścia i miłości. Dom dzięki niej jest bardzo wesoły i nigdy nie jest nudno. Sunieczka zawsze coś wymyśli, co nas rozbawi. Jak narozrabia to zaraz przeprasza całując po całej twarzy. Hasieńka uwielbia się przytulać, śpi razem z nami w łóżku - nie uznaje swojego posłania. Kocha spacery i jazdę samochodem. Myślę, że jest bardzo szczęśliwa, co okazuje nam. Gdyby jeszcze tylko umiała mówić, to... sama by Wam powiedziała co czuje. Zresztą zobaczcie sami jak ma dobrze na zdjęciach.
Pozdrawiamy i całujemy razem z Hasią"
Poznaj historię Hasi i jej towarzyszy >
Noworoczne wieści od Tymka !
01.01.2018
Noworoczne, dobre wiadomości od Tymka - brata ślicznych dziewczyn: Rozy, Kawy i Blanki.
"Tymek to ulubieniec całej rodziny. Zawsze energiczny i pełen zapału do zabawy oraz nowych podróży. Z przyjemnością poznaje inne psiaki na spacerach, choć to raczej typ indywidualisty i jego uwaga szybko zostaje przekierowana na inne obszary. Uwielbia tropić. Jego nos niemal cały czas przyklejony jest do podłoża, co było też powodem jednej z kilku dotychczasowych wizyt u weterynarza. Poza tym uwielbia być w centrum zainteresowania i najlepiej gdybyśmy całą uwagę poświęcali wyłącznie jemu. A codzienne spacery? To nasza specjalność. Najlepiej smakują te długie przy akompaniamencie świszczącego wiatru lub w towarzystwie kolorowych liści. A jak wyglądają nasze powroty do domu? Za każdym razem podnosimy naszą trzynastokilogramową rudą kluskę i starannie myjemy mu łapki w umywalce. Musi wyglądać to komicznie, dla kogoś patrzącego na nas z boku, Tymek leży rozłożony niczym lord, a my zaciskając wargi podtrzymujemy jego "tłuste cielsko
Poznaj historię Tymka i jego towarzyszy >
Szcześliwego Nowego Roku !
01.01.2018
Kochani witamy Was o poranku 2018 ! Mamy nadzieję, że wkraczacie w ten rok w dobrym nastroju i pełni nadziei. Oby nowy rok przyniósł dla wszystkich to, czego pragną, oby spełniały się marzenia i realizowały cele. Wszystkim życzymy zdrowia i pomyślności , no i oczywiście bądźcie z nami !
Fundacja Jamniki Niczyje
Sylwestrowe pozdrowienia od Czarusia!
31.12.2017
"Dzień dobry,
Czaruś przesyła pozdrowienia i życzenia noworoczne, a w załączeniu kilka zdjęć.
Chłopak jest kochany, trochę bywa nerwuskiem zwłaszcza na widok kilku psów, których szczerze nienawidzi. Byliśmy razem na szkoleniu posłuszeństwa i Czaruś bardzo pokochał aportowanie. Oczywiście nadal śpimy razem pod kołdrą plus Czaruś zaanektował kanapę, tą której jeszcze nie zjadł, bo obgryziona już go mało interesuje. Niszczenie to nadal jego pasja, na szczęście teraz ogranicza się tylko do swoich zabawek które pożera hurtowo.
Pozdrawiamy
Monika i Czaruś"
Świąteczna Akcja zakończona !
30.12.2017
Zakończyliśmy też świąteczną Akcję FJN "Mikołajki w FJN". Rozesłaliśmy maile do osób, które podały maila w tytule przelewu. W tym miejscu dziękujemy wszystkim, wpłacającym. Kochani życzymy Wam wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku. Oby był lepszy i oby obfitował w same dobre rzeczy ! Pamiętajcie, że dobro powraca : to co dajemy innym zawsze do nas wróci.
Draka na swojej kanapie !
30.12.2017
U schyłku roku mamy jeszcze dla Was super wieści ! Możemy radować się nowym życie Draki. Draka wraz ze swoją siostrą przybyły pod opiekę fundacji zimą zeszłego roku uratowane przed zamarznięciem w kojcu na wysypisku śmieci. Dzisiaj Draka ma już nowe życie : życie u boku odpowiedzialnych i dobrych ludzi. Draka została mieszkanką Śląska. Życzymy suni i jej rodzinie samych fajnych dni :
"Draka, a obecnie Koko zamieszkała z nami i stała się członkiem naszej rodziny. Cieszymy się bardzo z jej obecności z nami, a nasza druga suczka Łatka dzięki niej wyszła z depresji po stracie swej psiej przyjaciółki.
Koko jest przemiłą suczką, bardzo lgnie do człowieka, okazując mu wdzięczność przez przytulanie się i lizanie. Uwielbia wylegiwać się na kanapie, a apetyt bardzo jej sprzyja.
Myślimy, że Koko znalazła u nas to, na co tak długo czekała: ciepły kąt, jedzenie, a przede wszystkim miłość."
Poznaj historię Draki i jej siostry Frajdy >
Blanka !
30.12.2017
Była Roza, była Kawa - dziś kolej na Blankę! Oto list z domu:
"Blanka ma się wyśmienicie. Jest naszym kochanym serduszkiem. Pieszczotliwie nazywamy ją Bamboszek. Jest bardzo wesołym i żywiołowym pieskiem. Uwielbia spędzać czas na dworze, gdzie najchętniej biega za piłką. W domu z kolei uwielbia zabawy węchowe. Jej największą miłością jest jedzenie. Jest mistrzynią żebrania i ciężko jej się oprzeć. Jesteśmy wdzięczni i szczęśliwi, że jest ona częścią naszego życia. "
Poznaj historię Blanki i jego towarzyszy >
KOD- i po-świątecznie !
28.12.2017
Jamniczek już drugie święta spędził w szczęśliwym domu. Na zdjęciu z psim braciszkiem i kuzynostwem ;) Historia KOD-iego jest bardzo smutna, został przyprowadzony do schroniska bardzo chory, przez osobę, która podawała, że znalazła pieska na ulicy. Doświadczenie pracowników schroniska podpowiedziało im od razu, że psiaka oddaje właścicielka. Wyrodna opiekunka sądziła, że piesek zostanie wyleczony w schronisku a potem ona go adoptuje... Nie przewidziała jednak, że schronisko nie dysponuje środkami ani nie ma możliwości skomplikowanego leczenia. Pies cierpiał bardzo ponad 2 tygodnie aż w końcu trafił do fundacji. Pani kilkakrotnie dzwoniła do nas chcąc wymusić zwrot jamniczka lecz w chwili podpisania dokumentu przekazania do schroniska zrzekła się praw do niego... Oczywiscie KOD-i po wyleczeniu trafił do super domu, który go nie porzuci w chorobie. Podstępna opiekunka utraciła pieska - piesek zyskał nowe życie.
Przy tej okazji przypominamy, że wszystko to dzięki Wam kochani Darczyńcy ! Zachęcamy do przekazania 1% - dla nich to wiele : leczenie, start w nowe życie ...
Dobrczowe szczęśliwe psiaki !
26.12.2017
To nie jamniki ale także nasi podopieczni. Na pewno większość pamięta głośną na cała Polskę interwencje w pseudohodowli Dobrczu, gdzie byliśmy wraz z Pogotowiem dla Zwierząt i skąd do FJN trafiło 30 psiaków. Dzisiaj te psiaki są już w domach tymczasowych : szczęśliwe, kochane, niektóre z nich nie pamiętają swoich początków, gdyż trafiły do nas jako kilkudniowe szczenięta. Obecnie nadal trwa postępowanie karne w tej sprawie. Dzisiaj te zwierzaki przesyłają do nas świąteczne zdjęcia a my dzielimy się nimi z Wami !
Leo ( Kanarek ) ------------------ Zoi ( czerwona ) --------------------- Tosia ( Alpi )
Cooki ( Fuksja )
-----Mailo ( Biały ) ----------------Mafi ---------------------------- Bambi ( Beżowy ) -------
Poznaj historię piesków z Dobrcza >
Kawa na świąteczny wieczór !
26.12.2017
Na miły świąteczny wieczór - Kawa, czyli radość życia nie tylko na Święta! To siostrzyczka Rozy, której historię przypomnieliśmy wczoraj.
Rodzinka Kawy pisze o niej tak: "Kawa to : energia, entuzjazm, radość życia, ciekawość, odwaga, miłość do całego świata.
Uwielbia: piłeczki, gryzaki, patyki, bieganie, kopanie dziur, a ponad wszystko pływanie (żarłoczność elegancko przemilczę).
Pozdrawiamy serdecznie"
Poznaj historię Kawy i jego towarzyszy >
Rozalka Aniołek
25.12.2017
Maksiu z Krzesimowa !
25.12.2017
Ten tajemniczy gość na zdjęciu to nikt inny tylko Maksiu z Krzesimowa !
"Moc świątecznych źyczeń przesyła Książę (bo takie teraz wiedzie życie) Maksiu I Lubelski z Rodziną (bo Krzesimów pod Lublinem).
Uśmiech z pysia nie schodzi a owinięci jesteśmy przez wszystkie jego pazurki.
Serdecznie pozdrawiamy całą Fundację i Sympatyków."
Tośkowe święta !
25.12.2017
Pamiętacie Tośka ? Jeszcze by nie ! Tosiek ma teraz super życie u boku wspaniałej Pani ale nie zawsze tak było ... Tosiu większość życia spędził w ohydnej oborze wraz ze swoimi koleżankami z powodu pazerności ludzkiej i głupoty. Trafił dfo nas bardzo zaniedbany z przerośniętymi pazurami, ktore uniemożliwiały mu chodzenie. Teraz To już koniec ! Tosiek ( obecnie Fred ) wiedzie życie prawdziwego jamniora : jest to życie łóżkowe, kołderkowe, kocykowe.
Poznaj historię Tosia i jego towarzyszy >
Bolek świątecznie !
25.12.2017
Ho ho ho ... Tu Jamnikołajek Bolesław nasz kochany szorstki senior. Bolesław przesyła pozdrowienia z własnej kanapy, którą ma na co dzień a nie tylko od święta Kochany Bolku życzymy Ci zdrówka i świąt ze swoimi Dużymi !
Pozdrowienia od Tobiego !
25.12/2017
Oto świąteczny Tobi ze swoja Panią. Piesek już od dawna w swoim domu a teraz przesyła do nas życzenia świąteczne ! Radujemy się szczęściem Tobiego, gdyż jego historia zawiera raczej mroczną przeszłosć : porzucenie, lata spędzone w schronisku o zlej sławie ...
Żuczek i Nitka !
24.12.2017
Świąteczny Żuczek i jego koleżanka Nitka pozdrawiają wszystkich i składają serdeczne życzenia ! Dla nas to prawdziwe szczęście i świąteczna radość widzieć zadowolonego seniora !
Dziękujemy Panu Nitki i Żuczka za pamięć o nas - pozdrawiamy serdecznie.
Świąteczna Akcja dla niczyich !
24.12.2017
Przypominamy też, że trwa jeszcze nasza świątecznaa Akcja ! DYSZKA NA NICZYJE ! Nie żałuj !
-----------------------------------------
Kochani rozpoczynamy akcję świąteczną pt. "Mikolajki w FJN"
Każdy z Was ma szansę zostać dobrodziejem dla niczyich za dyszkę ! To niewielka kwota lecz znaczy naprawdę wiele.
Każdy kto wpłaci 10 zł otrzyma od fundacyjnego jamnikołajka życzenia świąteczno - noworoczne na osobistego maila !
Czy to się oplaca ? Taaaaak !
Fajnie jest zrobić coś dobrego dla zwierzaczków w potrzebie. Nasza akcja przeznaczona jest dla każdego bogatego duchem bez względu na zasoby porfela.
Wszystkie pieniadze z tej akcji będą przeznaczone na konkretne potrzeby podopiecznych fundacji. Poinformujemy Państwa o wynikach akcji i ptrzeznaczeniu środków jakie wplynęły
Zatem do dzieła - Dyszka to niewiele ...
--------------------------------------------------
Konto :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
----------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------------------------------
w tytule "Akcja Mikołajki"
w opisie podaj też adres mailowy - Jamnikołajek napisze do Ciebie !
Ruda vel Dasza świątecznie !
24.12.2017
Ruda vel Dasza przesyła wszystkim życzenia Wesołych Świąt !
to pierwsze święta suni w domowych, godnych warunkach, Dasza trafiła do nas z brudnej obory, gdzie wraz z innym psiakami była trzymana na krótkich łańcuchach. Teraz życie jamniczki zmieniło się : życzymy wszystkiego najlepszego Daszy i jej Rodzinie !
Poznaj historię Rudej i jej towarzyszy >
Wesołych Świąt !
24.12.2017
Kochani Przyjaciele, Darczyńcy, Wszyscy... Życzymy Wam pięknych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Oby to nowo narodzone Dzieciątko w sercu każdego z nas poczyniło zmiany dzięki którym świat będzie lepszy !
Toska melduje się na swojej kanapie !
10.12.2017
Milo nam ogłosić dom ostatniego jamniczka z interwencji. Toska została adoptowana już jakiś czas temu ale dopiero teraz dotarły do nas zdjęcia z domu. Sunieczka zamieszkała w jamniczej rodzince w Warszawie, która uczy sunieczkę jak dobrze sobie pożyć z fajnymi Ludziami i przy okazji walczy z demonami przeszłości. Jamniczka ma w domu doborowe towarzystwo psio - kocie więc na pewno jej się nie nudzi. Pozdrawiamy serdecznie Dużych Toski.
Mamy dwa transporerki / budki !
16.12.2017
Fundacyjne pieski dziękują za transporterki / budki, które przysłały dwie osoby : Pani Jolanta i Pani Karolina. Dziękujemy również tym, którzy wpłacili na budkę ( niestety nie udało się nazbierać na zakup ale dozbieramy i kupimy inny model ). Serdecznie pozdrawiamy Pana Mateusza rownież <3
Szczenięta z "Makabrycznej interwencji" mają już 2 lata !
12.12.2017
Kochani czy pamietcie zwierzki z makabrycznej interwencji ? Minęly 2 lata od ich narodzin. Zwierzaki trafiły do nas w grudniu 2015 roku - wszystkie w złym stanie zdrowia i złym stanie psychicznym, Sprawcy zostali ukarani a psiaki już bezpieczne. Nasze maluchy maja dwa lata Czas leci szybko. Szczeniaki dorosły, wypiękniały i tylko temperament ciągle ten sam. Wszystkie psiaki są w kochających domach, które starają się nadążyć za ich pomysłami. Życzymy naszym łobuziakom wszystkiego najlepsiejszego !!!
Gapek vel Gucio po 6 miesiącach !
10.12.2017
Halo Halo ! Czy ktoś pamięta jeszcze jamnika Gapcia ? Teraz Gapcio vel Gucio grzeje już doopkę na swojej kanapie choć kiedyś było z nim naprawdę krucho. Oddajmy jednak głos rodzinie naszego Jubilata :
"Sznowna Fundacjo 10 grudnia mija dokładnie pól roku od kiedy Gapcio vel Gucio zamieszkał pod naszym dachem. Byliśmy dla niego domem tymczasowym, a trzy miesiące później stał się pełnoprawnym członkiem naszej rodziny. Gapcio skradl nasze serca. To mega pozytywny pies, wpatrzony w człowieka, kochajacy wszystkich domowników, przytulas, nakolankowiec, całuśnik. Zjednał sobie dwie nasze "dziewczyny".Tworzą zgodne trio.
Łakomczuch z niego ogromny.Dostaje okrojone porcje, bo waga niepokojąco poszla w górę, Ale mały spryciula wie jak sobie radzić. Asysta przy stole. Wpatrzone w czlowieka orzechowe oczy mowią" No daj nie bądź taka!".
Gapcio uwielbia spacerki i jazdę samochodem.
Jak na jamniora z chorym serduchem ma niespożytą energię: goni za pilką, "poluje" na gumowe kaczki. Czsami udaje mu się ukraść kapcia z nogi ktoregoś z domowników.
Z końcem listopada przeszedł kontrolne badanie echo serca. Diagnoza potwierdzona-"niedomykalność zastawki dwudzielnej-łagodna". Zalecenia-cardisure.
Gapcio skorzystał też z porady weta-okulisty. Badania wykazaly,że przyczyną łzawiących oczek jest alergia. Zakraplamy oczęta, by zniwelować tą uciązliwą przypadłość.
Cóż więcej?
Dzięki dziewczynom z Fudacji Basi i Asi Gapcio, Gapulek cieszy się życiem prawdziwego jamnika. U nas znalał dom, miłość i psie koleżanki. Dziękuję za możliwość adopcji. Pozdrawiam