Ptyś
- Anna-Maria
- Wylogowany
- Elite Member
Mniej
Więcej
- Posty: 165
- Otrzymane podziękowania: 0
2013/10/10 23:14 #2087
przez Anna-Maria
Replied by Anna-Maria on topic Ptyś
Nie do wiary az trudno uwierzyć że głupota i draństwo sięga tak daleko. Gdzie my żyjemy ?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/10/13 11:12 #2094
przez FJN
Rozmawiałam wczoraj z opiekunką Pytsia. Piesek nadal się boi ale... zaczyna wodzić za nią wzrokiem i żywo jest zainteresowany swoją tymczasowa Panią. Poczuł chyba że nic mu nie grozi. Nie można jednak wykonywać przy nim żadnych gwałtownych ruchów, bo piesek wpada w panikę. Ptyś jest dokarmiany kilka razy dziennie, radzi sobie z jedzeniem. Generalnie małymi kroczkami ale do przodu - Ptyś da radę - przełamie się. To cudowny delikatny i wrażliwy jamniczek bardzo skrzywdzony przez człowieka. Mamy obdukcję weterynarza, w razie jakby odnalazł się właściciel... Różnie bywa. Ptyś na pewno trafi tylko w najlepsze ręce !
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/10/15 01:08 #2101
przez FJN
Szukamy dla Ptysia domu tymczasowego a może nawet docelowo stałego. Piesek wyjdzie na prosta ale potrzeba mu opieki osoby wrażliwej, delikatnej, mądrej. Fajny byłby domek z drugim pieskiem Fundacja oczywiście otoczy opieka taki dom, piesek zostanie wyleczony, a opiekun zawsze będzie mógł liczyć na naszą pomoc. W razie konieczności zorganizujemy pomoc behawiorysty. Piesek jest przemiły, grzeczny, spokojny. Trzeba sprawić by Ptyś się otworzył na człowieka lecz nie ma z nim jakichś kłopotów.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/10/19 09:07 #2119
przez FJN
Ptyś ma się nieco lepiej, sadzę że piesek dojdzie do siebie. To przesympatyczne zwierzątko, bardzo skrzywdzony przez człowieka lecz zarazem tęskniący za uczuciem i bliskością. Pewne odruchy u Ptysia pozostaną na długo lecz Ptyś jest młodziutki - wszystko przed nim. Piesek pięknie załatwia się już na podwórku, ładnie je Czasami Ptyś kreci się w kółko. To zachowanie wykształcone na krótkim łańcuchu, lecz to minie z pewnością z czasem. Ptyś nie chodzi też po schodach / i nie powinien w zasadzie chodzić / i nie potrafi jeszcze chodzić na smyczy. Piesek nie sprawia żadnych problemów, nie ma w nim cienia agresji a jedynie uległość i lęk. Sadzę , że Ptyś mógłby iść do domu stałego, gdzie w spokoju i miłości dojdzie do siebie. Osoba, która adoptuje Ptysia nie pożałuje swojej decyzji. Mile widziany byłby dom z drugim pieskiem. Ptyś czeka na swojego człowieka Narazie piesek byłby przekazany na zasadzie domu tymczasowego ale z perspektywa adopcji. Na tym etapie fundacja musi mieć wpływ na losy pieska.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
Czas generowania strony: 0.061 s.