Jamnik Gapcio uratowany od zamarznięcia już w DT

To już dziś...
Jeszcze Gapa leniuchuje w łożku i nie wie, ze za dwie godziny pani doktor Marzena będzie starała się mu pomoc. Gapeczek jedzie dziś na zabieg operacyjnego doprowadzenia łapki do normalności, użyteczności. Tak by już nic nie bolało. Przed nim jeszcze proces gojenia i dochodzenia do siebie, ale najważniejsze, ze zaczęte są działania, aby poczuł sie lepiej.
Jeszcze będziesz biegał, Gapeczku!

Tak wygląda rana na nóżce Gapcia... Piesek na stole operacyjnym, gdzie weterynarze będą próbowali zrobić, co można. Po czasie zobaczymy, czy rana się zrośnie tymczasem prosimy o pomoc finansowa dla psiaka. Przewidywane jest jednak dłuższe leczenie Będą koszty weterynaryjne, koszty zabiegu i opieki pooperacyjnej. Dziękujemy za każde wsparcie

---

➳ Konto :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

---

paypal:poczta@jamnikiniczyje.pl

---

w tytule : "Darowizna Gapcio"

Gapa już w domu po zabiegu. Zmęczony po wszystkim odpoczywa zawinięty w koc po samą końcówkę nosa. Zdrowiej piesku!

Pani Michalina Brach-Niedziela jakie są rokowania rany Gapcia? Coś więcej wiadomo?

Odsypianie ciąg dalszy.

Karta leczenia pieska. Dotychczasowe koszty : 350 zł
Dziękujemy za każde wsparcie. To zapewne nie koniec leczenia.