Max to mieszaniec jamnika, ale pod jamnika podchodzi. Ma ok., 9 lat - oddany z domu, gdyż właściciel - starszy człowiek zachorował i czekała go długa chemioterapia, po której nie miał nikogo kto by się zajął nim i psem. Psiak nie zostawał sam w domu, zawsze miał przy sobie czałowieka, jadał gotowane jedzenie, rzadko suchy pokarm. nigdy nie chorował, ładnie chodzi na smyczy - mieszkał wcześniej w domu. Maks wykonuje wszystkie podstawowe komendy, uwielbia dzieci, nie lubi innych psów na spacerach - w kojcu nie sprawia pod tym względem problemów. To dramat psiaka i właściciela, bardzo siebie kochali - jego Pan prosi o dom dla Maksa, taki który będzie go bezgranicznie kochać.
02.10.2015
Maksiu pojechał do nowego domu. Od teraz to Pan jamnik, który ma nawet własny profil na FB, gdzie można śledzić na bieżąco jego życie i przygody:
https://www.facebook.com/Maks-500465956786585/?fref=ts