Wczoraj trafiła do nas Nina , jamniczka, która straciła dom po śmierci właścicieli. Sunia jest delikatna i domowa, spała w łóżku ze swoim Panem. Niestety Pan odszedł... na zawsze, a wcześniej Pani... i świat Niny zawalił się. Nina ma około 3-4 lata ( z informacji od rodziny ) i powinna jak najszybciej zagrzać miejsce w nowym domu ( jednak po zabiegu sterylizacji, który musi odbyć się w fundacji ). Szukamy dla suni najlepszego domu na zawsze. Nina jest nauczona życia z człowiekiem więc sądzimy , że szybko zadomowi się w nowym miejscu. Możemy weryfikować domek, który poczeka na adopcje po sterylizacji.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ninka melduje się z domku !
12.03.2019
Kochani na pewno pamiętacie słodką Ninkę, która trafiła do fundacji, by znaleźć dom po śmierci swoich opiekunów ? Sunia szybko znalazła rodzinę adopcyjną, która z kolei cierpiała po przedwczesnej stracie swojego jamniczego przyjaciela... Cieszymy się, gdy możemy połączyć ze sobą serduszka w potrzebie. Ninka w nowej rodzinie ma się dobrze. Pościelowe zdjęcia z banerka pokazują, ze życie suni jest usłane pierzynkami. Czy potrzeba nam czegoś więcej ? Nie. Szczęście naszych podopiecznych jest dla nas nagrodą i inspiracją ! Mamy nadzieję, że widok zadowolonej Niny ucieszy wszystkich.
Ninka i Tola !
18.03.2021
Kilka dni temu minęły 2 lata wspólnego życia Ninki i Toli. Obie suczki trafiły do nas w potrzebie i tak się szczęśliwie złożyło , że znalazł się dla nich wspólny domek. Ninka to niechciany spadek po zmarłych starszych osobach, suczka przez dłuższy czas była zaniedbywana z powodu niewydolności opiekunów . Tola natomiast musiała znaleźć nowy domek z powodu prawdziwego dramatu rodziny, którego nie dało się przewidzieć ani mu zapobiec. Los połączył te urocze istoty wspólnym życiem i cudowną rodziną ! Pozdrawiamy Was serdecznie