Pimpek

METRYCZKA

  • ID: 2890/2016
  • Wiek: 13 lat
  • Płeć: pies
  • Status: Ma dom
  • Miasto: Opole
  • Województwo: opolskie
  • Rodzaj sierści: Krótkowłosa
  • Osoba kontaktowa: Opiekun
  • Telefon: 509 947 908 ; 884 352 300
  • E-mail: karolinaszczepanik@op.pl
  • Stosunek do dzieci: bardzo dobry
  • Stosunek do ludzi: bardzo pozytytwny
  • Stosunek do innych psów: bardzo dobry
  • Stosunek do kotów: nieznany / prawdopodobnie obojętny
  • Poziom aktywności: maly
  • Choroby przewlekłe: brak infomacji ; dolegliwości związane z wiekiem

Informacje z przytuliska w którym znajduje się piesek:

Pimpek ma około 13 lat. Trafił do nas z zapaleniem dziąseł i chorym sercem, co wpłynęło na pojawienie się wody w płucach. Smarkał roztrzepując śluz na wszystkie strony, nie rzadko w trakcie głaskania, co niejednokrotnie wywołuje śmiech wśród wolontariuszy. Na chwilę obecną po około 2 tygodniach pod naszą opieką i podawaniu leków smarkanie w wyraźny sposób się zmiejszyło a Pimpek w tym czasie stał się pełnoprawnym członkiem naszego stada i ulubieńcem jednej wolontariuszki, Amelki. Cżesto chodzi z nim na spacerki ,,z prędkością ponad dźwiękową" jak na jego wiek pokonują krótkie dystanse, gdyż Pimpuś się szybko męczy. Potrafi w połowie drogi położyć się na trawie i odpoczywać. Takie chwile słabości trafiają mu się często i trzeba je zaakceptować, potrafi na przykład ni z tąd ni z owąd położyć się w kupie ulicznego kurzu i sapać przez opadający tuż nad nim pyszczek powodując tumany kurzu Emotikon smile W psim stadku mimo swojego wieku i niezbyt nadmiernej ruchliwości radzi sobie świetnie, jasno daje znać szczególnym tonem warknięcia,że nie ma ochoty na kontakt w tej chwili, aczkolwiek ani razu nie okazał agresji wobec kolegów. Uwielbia człowieka, chodzi za nogami i wysoko zadzierając pyszczek do góry i merdając cieniutkim ogonkiem prosi o kontakt, szczekaniem również Emotikon wink Zna swoje miejce, potrafi długo zostawać sam bez zbytniej paniki. Bez problemów zjada wszystko aczkolwiek sucha karma nie należy do jego ulubionych pokarmów, myślę że to ze względu na chore dziąsła...chociaż szyjka z kurczaka jakoś nie stanowi dla niego problemu, dziwne ;P Wczoraj zauważyłam grzybicę na końcówkach uszu, co nie jest czymś dziwnym w jego wypadku znając jego poprzednie życie i obserwując na codzień jak nimi zamiata wszystkie powierznie. Jak określił to kiedyś mój znajomy, jest psem kompletnie nieinwazyjnym, szybko dostosował się do nowych warunków i doskonale znósł zmianę środowiska, nie zaobserwowałam szczególnych zmian nastroju czy nadmiernej lękliwości.związanej z przybyciem do nas. No może pierszego dnia ogonek był jeszcze bardziej mniej ruchliwy niż sam Pimpek.

01.08.2016

Pimpek nadal czeka nadom w przytulisku. Bardzo prosimy o pomoc dla niego. Dla psiaczka, który wiódł kanapowe życie jesień i zima będą dramatem ... Czy ktoś pomoże ? Fundacja szuka dla niego nawet domu tymczasowego.

22.08.2016

Pimpek nadal w przytulisku, zimne noce za pasem. Czy psiak znajdzie swoje miejsce na ziemi ? To zalezy tez od nas, miłośników rasy: " To bezproblemowy piesek który potrzebuje schronienia na zimę nie poradzi sobie w warunkach przyguliskowych ;( Prosimy udostępniajcie jego post może znajdzie się osoba która da mu dom tymczasowy na zbliżającą się zimę."

 

Czytany 6682 razy Ostatnio zmieniany wtorek, 27 wrzesień 2016 20:24
Więcej w tej kategorii: « Gwiazdka / Nola Tosia »

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie