Lucek przeniesiony do domu tymczasowego !

19.06.2015

Lucek wypisany. Dalsze leczenie w domu, rekonwalescencja i potem rehabilitacja. Przed Luckiem długa droga do zdrowia ale da radę. Teraz potrzeba mu dobrej opieki, pomocy i wsparcia człowieka. Przedstawiamy filmiki pokazujące obecny stan Lucka. To "lepsze" chwile, gdy pod wpływem środków przeciwbólowych piesek staje na w własne nogi. Lucek większość czasu leży, na poprawę trzeba będzie poczekać. Lucek zamieszkał tymczasowo w domu z dwoma jamnikami szorstkowłosymi Figa i Empikiem

< klik

Pierwsze informacje z domu tymczasowego:

Moi Drodzy, kilka słów o tym, jak Lucek do nas przyjechał i jakie byłe jego pierwsze godziny w nowym miejscu. Przede wszystkim ogromny szacun dla Pani Marty, która uratowała Luckowi życie, zabierając go z miejsca wypadku i organizując pomoc dla niego. Przywiozła go do nas wraz z mamą. Obie panie to ciepłe, serdeczne osoby i widać było że Lucuś podbił ich serca. Zresztą on podbija serca, każdego kto go pozna. To delikatny ale i niezwykle silny psiak. Dzielnie znosi trudne chwile i merda ogonkiem na każdy gest czy nawet spojrzenie skierowane w jego stronę. Z dobrych wiadomości to takie, że Lucek ma apetyt, a jego jelitka pracują jak należy. Zaraz po przyjeździe "ochrzcił" swój nowy dom, na dwa sposoby. Jest jeszcze słabiutki, choć są momenty, gdy czuje się lepiej i wtedy daje do zrozumienia, że trochę mu się nudzi. Lucek nie przepada za innymi psami. Zapewne na taką reakcję składa się trauma po ostatnich dniach, zdenerwowanie i strach. Kłapie ząbkami na Empika i poszczekuje. Musimy pilnować, aby gagatek Empik nie naprzykrzał mu się (a uznał, że Lucuś świetnie nada się na nowego kumpla). Dużo mądrzej przyjęła go Figa, która jest już dojrzałą damą i wie, że najlepiej przedstawić się i dać spokój "nowemu". Teraz, po lekkim śniadanku, Lucuś wypoczywa i czekamy wraz z nim na pierwszą wizytę weterynarza. Pozdrawiamy.


✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿

zobacz więcej >

✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿

 


 

Cudowna adopcja Jokera !

18.06.2015

Czy cuda sie zdarzają ? Nooo zdarzają... Joker : starszy, bezdomny, zespól cushinga... Bez szans ! A tu proszę bardzo. Jokerowi wydarzyło się to o czym marzy każdy "jamnikniczyj" - DOM ! Jeśli o kimś można powiedzieć, że jest szczęściarzem to na pewno o Jokerze. Piesek został adoptowany przez weterynarzy tak, że ma stałą kontrolę i opiekę no i leczenie. Przypomnę, że piesek trafił do nas w opłakanym stanie, nie przypominał jamnika lecz skołtunionego wyłysiałego stworka o szarej sierści. To już historia... Dziękujemy za pracę opiekunce, która doprowadziła pieska do porządku i pozwoliła na odzyskanie poczucia własnej wartości. Joker wyzyskał swoją szansę w 100 % ! Inteligentny, przebiegły jamnior !

zobacz więcej >

 


 

 

O Niuni !

17.06.2015

Mamy też kolejne informacje o Niuni z Sopotu. Przypomnę że sunia około 2 tyg temu trafiła do Natalii ze schroniska. Stan Niuni był opłakany... chora, wychudzona, na krawędzi życia. Tak ją urządził opiekujący się pieskim syn właściciela, potem oddał do schroniska. Natalia stoczyła walkę o jej życie. Teraz sunia jakby się odrodziła, jest dobrze ! Niunia mieszka z dwoma jamnikami.

zachęcamy do obejrzenia filmików na youtube:

zobacz> 

 



 

Jeżykowe miejsce na ziemi !

16.06.2015

I doczekał się nasz Jeżyk swego ! Z radością pragniemy poinformować o adopcji Jeżyka. Piesek trafił do jamniczej rodziny ze Śląska. Koleżanka Nutka zapewni mu szereg atrakcji i wrażeń, tak, że Jeżyk na pewno nigdy nie będzie niczyj, niechciany, samotny ! Żyj nam szczęśliwie słodki Jeżyku. Milo widzieć cię na swojej kanapie.
"Chciałam się podzielić dobrą wiadomością. Jeżyk znalazł dom, wiem to, ponieważ adoptowała go moja Mama (która nie ma profilu na facebook, dlatego piszę w jej imieniu). Piesek się zadomowił i stwierdził, że nigdzie się stąd nie rusza.Teraz piesek nazywa się "Mikrus" i zaczyna reagować na swoje imię. W skład jego nowej rodzinki wchodzą również Nutka - jamniczka mojej Mamy oraz mój pies-Charlie.
Teraz to Mikrus jest przywódcą naszego psiego stada
Serdecznie pozdrawiamy!"

zobacz więcej >

Jeżyk przeszedł w fundacji wielką metamorfozę !

Piesek trafił do nas zrujnowany, praktycznie na skraju życia. Dzisiaj Jeżyk jest prześlicznym, pełnym energii życiowej psem.

Warto pomagać ? Warto !

Dziękujemy, ze Państwo finansując nasze działania pozwalacie ratować te wspaniale, dumne psy !

 


 

 

Lucek powrócił do świata żywych...

15.06.2015

Proszę Państwa proszę przyjąć wygodną pozycję ciała, która umożliwi Wam niekontrolowany wybuch radości bo mamy takie rzeczy do pokazania ! Niniejszym przedstawiamy Lucka, przytomnego, merdającego ogonkiem i jedzącego ! I co Państwo na to ? Ogłaszamy wszem i wobec że pójdzie ku lepszemu ! Czeka go długie leczenie, rehabilitacja... Nie będzie łatwo ale zrobimy wszytko by przywrócić Lucka do sprawności !

✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿  ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿ 

✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿  ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   

zobacz więcej >

✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿   ✿

Prosimy też nieustannie o wsparcie pieska, przed nim długa droga. Przed nami wydatki.
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
-------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
--------------------------------------------
paypal: poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------------------------
w tytule "Lucek z Bydgoszczy"

 


 

 

Kto przywiązał Krokieta do drzewa ?

14.05.2015

Kto przywiązał do drzewa uroczego Krokieta ? To prześliczny młody jamnik... Niestety ani uroda ani cudowny charakter nie ochroniły go przed ludzką podłością. Krokiet został przywiązany do drzewa w lesie i pozostawiony na pewną śmierć... Na szczęście ktoś go zauważył i Krokiet trafił do fundacji. Teraz szukamy domu na zawsze, odpowiedzialnego opiekuna. Piesek ma cudowny charakter, kocha ludzi lecz jest jamniczkiem łownym dlatego nie nadaje się do domu z gryzoniami i ptakami, zapewne też kotami. Piesek przebywa w fundacji od 10 czerwca i pewnie nie znamy jeszcze wszystkich cech jego charakteru.
To kolejny pies w fundacji ... a to dopiero początek lata...

zobacz więcej >

zobacz> 

♡   ♡   ♡   ♡   ♡   ♡   ♡   ♡   ♡   ♡   ♡   ♡   ♡

Jeśli ktoś może pomóc, będziemy wdzięczni. Piesek jest w hoteliku to duże koszty
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
-------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
--------------------------------------------
paypal: poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------------------------
w tytule "Krokiet"



 

 

Lucek po operacji !

12.06.2015

Lucek po operacji. Stan pieska ciężki. Lucek słaby. Operacja ciężka i skomplikowana zostały wstawione implanty kości udowej. Mamy oprócz tego wielokrotnie złamaną miednicę. Chirurg naliczył 8 złamań. Po psie na pewno przejechał samochód. Piesek został prawdopodobnie potracony a leżąc na ulicy bez pomocy doznał dodatkowych obrażeń, prawdopodobnie w tym czasie najechał na niego kolejny samochód. Trzymajcie Państwo kciuki za Lucka. Lekarz prowadzący nie chciał mówić o rokowaniach. Obrażenia bardzo poważne ale nie ma uszkodzenia narządów wewnętrznych i organizm młody. Bądźcie Państwo z Luckiem. To psie dziecko, które dostało na życiowym starcie po głowie... mocno dostało

➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢

➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢ ➢

Młody jamnik po wypadku ! Organizujemy pomoc !

11.06.2015

Mamy alarm ! Młody samiec - żyje !
Młody jamnik potrącony - obecnie w lecznicy lecz nie wiadomo co z nim zrobić ... nie mamy miejsca, szukamy miejsca. Bydgoszcz okolice .... Kiepsko to wygląda ... Nie mamy tam nikogo. Mamy czas do jutra. Kontakt 662 850 245 poczta@jamnikiniczyje.pl. Oddzwonię na hasło "Bydgoszcz"
---------------------------------------------------------
Pies leżał na środku drogi potrącony... samochody przejeżdżały a on bezradnie podnosił łebek prosząc o pomoc, nikt się nie zatrzymał....
Dopiero dwie dziewczyny, one pomogły !
Piesek jest młodziusi, całe życie przed nim !
Musimy mu pomóc !
---------------------------------------------------------
Pies wymaga natychmiastowej diagnostyki li operacji.Na pewno jest złamanie nóżki. Nie wiemy co jeszcze.

Prosimy o wsparcie ! Bez Państwa pomocy nie damy rady....
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
-------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
--------------------------------------------
paypal: poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------------------------
w tytule "Lucek z Bydgoszczy"

zobacz więcej >

------------------------------------------------------------------------

Tutaj drugie nasze "znalezisko" z wczoraj. Jamnik przywiązany do drzewa w lesie... wychudzony. Trafił do nas oczywiście. Do hoteliku. Bez Państwa pomocy nie damy rady !



 

 

Z życia Malwy, teraz Majki !

10.06.2015

Malwa nie miała łatwego startu... Odebrana interwencyjnie, potem ciężko chora na wirusówkę. Było trudno. Ale życie wynagrodziło tej małej rezolutnej osóbce. Zdjęcia wystarczą za cały komentarz. Zapraszamy do oglądania albumu na facebook. Na zdjęciach braciszek Majki - Timur.

zobacz więcej >

zobacz> 

 

 


 

Kaja zabrana do awaryjnego domu tymczasowego. Mamy 2 tygodnie na znalezienie miejsca dla niej...

10.06.2015

Kaja ma 13 lat, może więcej. Niewidoma, niesłysząca.... Kupka nieszczęścia !
To pies który potrzebuje pomocy w pierwszej kolejności !
Kaja pochodzi z warszawskiego schroniska. Niestety nikt nie zainteresował się jej losem ...
Dostaliśmy prośbę o zabranie jamniczki. Ona na pewno nie da sobie rady w schroniskowym boksie. Kaja trafiła do awaryjnego domu tymczasowego.
Mam miejsce na 2 tygodnie licząc od niedzieli. Jeśli do 21 czerwca nie znajdzie się miejsce dla Kai to nie wiemy co będzie....
Jak jednak przejść bez odzewu obok takiego nieszczęścia ?
Kaja jest po zbiegu mastektomii.
Prosimy o dom dla Kai i o wsparcie finansowe, gdyż sunia wymaga diagnostyki i leczenia.
➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤
Informacje od opiekunki :
Kaja jest niedowidząca albo ślepa zupełnie- trzeba pewnie sprawdzić. Słuch ma też raczej kiepski. Na ten moment wiem tyle że miała usunięte guzy z listwy mlecznej i guz ze sromu. Jest zaszczepiona i odrobaczona. Przeszła tez zabieg sterylizacji.
Zaraz po przyjeździe do mnie krwawiła z nosa, dziś też. Byłam z nią u weterynarza, na razie dostała tabletki i przez dwa dni mam obserwować, jeśli nie ustąpi to badanie pod narkozą tylko zostaje...:(
Ogólnie sunia jest strasznym głodomorem aż dziwne przy takim małym ciałku (waży 6,8 kg) Razem z Talarem nie przepuszczą żadnej mojej wizyty w kuchni. Do psów jest zupełnie obojętna- przynajmniej po dwóch dniach obserwacji. Na moje psy nie reaguje zupełnie, na spacerach też jest przyjazna.
➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤

zobacz więcej >

➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤
Konto dla suni :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
-------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
--------------------------------------------
paypal: poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------------------------
w tytule "Kaja"

➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤ ➤

 

 


 

Pomoc dla Jogana !

08.06.2015

Jogan ma się dobrze na miarę swoich możliwości, są chęci życia, jest nadzieja na poprawę. Piesek musi żyć na ograniczonej powierzchni i nie powinien się ruszać za wiele. Podczas wizyty Pani Doktor coś się nie podobało z ruchomością nóżki ale to jeszcze za wcześnie na konkrety, za wcześnie po zabiegu. Czy będzie potrzebny kolejny zabieg ? Też okaże się po czasie. Niestety na Jogana koncie nie ma środków, które zabezpieczyły by jego leczenie. Z 230 zł / za które serdecznie dziękujemy darczyńcom / trzeba zapłacić karmę... ale co dalej ? Gdzie koszty kolejnego zabiegu .... gdzie koszty rehabilitacji ?.... Martwi nas to, bo perspektywa dla pieska nie rysuje się zbyt kolorowo. Kontakt 662 850 245 poczta@jamnikiniczyje.pl

zobacz więcej >

konto :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
-------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
--------------------------------------------
paypal: poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------------------------
w tytule " Jogan"

 


 

 

Dom Julka !

08.06.2015

Julian miał wiele szczęścia w nieszczęściu ! To starszy piesek, który trafił do łódzkiego schroniska ... Takie zwierzaki nieczęsto znajdują domy. Julek znalazł i to najlepszy z najlepszych - zamieszkał u naszych dobrych znajomych !
Oto list Julka :

"witam,
to ja Julek, troszkę się nie słyszeliśmy ale to z winy moich
człowieków. Pracują i pracują a jak już wrócą do domu to zabawom i
spacerom nie ma końca, biegamy, szarpiemy za patyki, gonimy piłeczki itd.
A teraz najważniejsze: ZOSTAJE Z NIMI. Podsłuchałem rozmowę,
powiedzieli, że nie wyobrażają sobie życia bez nas tzn. Muni i mnie.
Poznałem wielu kumpli, oczywiście trochę ich obszczekałem ale potem
było już wszystko w porządku, to chyba te schroniskowe przeżycia
jeszcze czasem się ujawniają ale na szczęście coraz rzadziej.
Odwiedziliśmy parę miejsc, zwiedzili trochę parków, osikali wiele drzew
a jeszcze wiele przed nami...jestem szczęśliwy i moje czlowieki też. Mam
jeszcze prośbę do innych człowieków: pomagajcie nam psiakom które
dostały od życia w kość, wolelibyśmy te kość dostać do jedzenia, a
Wam towarzysze niedoli życzę cudownych i szczęśliwych domów.
pozdrawiam Julek"

zobacz więcej >

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie