Hesia i Mela znalazły CUDOWNYCH LUDZI I NAJWSPANIALSZY DOM!!!

Hesia i Mela zostały zabrane ze schroniska początkiem miesiąca 4-5 sierpnia. Przebywały u Pani Beaty w awaryjnym DT pod Krzyżem WLKP. Dobrze że zabraliśmy te maluchy, bo najprawdopodobniej nie przeżyłyby w schronisku. Zaraz po przyjeździe do DT zostały poddane diagnostyce i okazało się, że suczki są chore obie maja kaszel kenelowy i początek nużycy niestety dla szczeniąt to prawie wyrok ale udało sie je wyleczyć dzięki wspaniałej opiece Pani Beaty za co jej serdecznie dziękujemy.
W tym czasie szukaliśmy intensywnie transportu do centrum Polski, bo suczki znalazły DT w okolicach Kutna. Było ciężko ale udało się przewieźć je do łodzi gdzie z kolei trafiły gościnnie do Pani Dagmary. Tu czekają na odbiór i jutro 1 września trafia do DT, skąd pójdą dopiero do domów stałych.
Sunie sa zdrowe. Szukają najlepszych domów a może domu.... ? kto wie...
Przyszły właściciel będzie musiał podpisać zobowiązanie o sterylizacji po osiągnięciu dojrzałości płciowej

Profile suczek:
1. Hesia > jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_s...sobi2Id=837&Itemid=0
2. Mela > jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_s...sobi2Id=838&Itemid=0
Zobacz filmik z dziewczynami >

---

Hesia i Mela proszą też o wsparcie finansowe.
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

---

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

---

paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl

---

w tytule "Hesia i Mela"

zdjęcia jeszcze ze schroniska

Zdjęcia z domu tymczasowego u Pani Beaty. Suczki przebywały tam od 4 - 24 sierpnia czyli prawie trzy tygodnie. W tym czasie każda z nich przybrała na wadze kilogram Dziękujemy Pani Beato, to Pani dała im szanse na życie !

Zdjęcia Suczek z domu u Pani Dagmary w Łodzi. Jest to przystanek na drodze do DT. No taka skomplikowana logistyka... co zrobić

Hesia









Mela po lewej, Hasia po prawej.



Mela, Hesia, do fortepianu! Mela bardziej zainteresowana nutami, Hesia woli analizować brzmienie:-)

Wielkie dzięki tez dla Małgosi z Łodzi, która pokryła koszty transportu dziewczynek z Drezdenka do Łodzi i wiozła je do Pani Dagmary <3

Mela to wzorcowa "jamniczka" i jedyna zapewne, która zdobyła puchar poza konkursem W każdym razie mamy w fundacji niespotykanie cenny egzemplarz !