Staramy się uratować jamnika Kubę

Kubuś ma zapas jedzonka na jakiś czas. Niech mu idzie na zdrowie chłopakowi kochanemu Suma faktur: 177, 05. Zakupiono mięso indycze, kurczęcie i ryż. To co najlepiej smakuje Kubusiowi.

Nistety Kubuś chory... Takie dostałam informacje od opiekunki:
"... byłam dzisiaj z Kubą u lekarza.dostał silnej biegunki i wymiotował. trzy dni będzie na kroplówkach niestety...od wczoraj nie chciał jeść a w dzisiejszej kupie pokazały się nitki krwi,ma podrażnioną śluzówkę żołądka prawdopodobnie... trudno powiedzieć bo wszystkie leki dostawał z osłonami,je tylko gotowane udka i to bez rosołu bo nie chce a z mielonego to nawet tłuszcz odlewam. mieliśmy mu zrobić teraz badanie kału bo pokończyły sie leki ale teraz gdy jest na kroplówkach to znów trzeba poczekać. Lekarz powiedział ze może to pasożyty które nie zabiło zwykłe odrobaczenie"
Zdrowiej nam Kubusiu kochany

lek na stawy dla Kubusia - 110 zł

Kubuś wizytę u weterynarza zniósł z wielka godnością choć nie pałał radością / co widać na załączonych obrazkach /. Dzielny chłopak z niego Mamy i dobre wieści. Pani Joanna pisze:
"Witam. Mam dobre wieści ,z Kubusiem już lepiej. Dzisiaj obyło się bez kroplówki i dostał trochę jedzonka. Ogólnie chłopak stał się ruchliwy i interesujący światem,mam wrażenie ,oby tylko nie zapeszyć,w takiej kondycji u mnie jeszcze nie był."