Max - w wieku 18 lat oddany do schroniska :(

Dzisiaj Maxsiu pojedzie do na badania. Musi mieć zrobiony komplet. Na pewno krew, podstawowa i biochemia, mocz. Zobaczymy co powie lekarz i wykonanie jakich dodatkowych badań zaleci. Przekonamy się jaki jest stan zdrowia naszego dziadeczka i jak ewentualne można mu pomóc. Czekamy na informacje od Edyty.

Informacje z DT / wczoraj późnym wieczorem /
Witam,
przepraszam ,ze tak póżno ,ale miałam dzis strasznie zabiegany dzień, już ledwie widzę klawiaturę .ale po krótce Maksiu dziś odwiedził weterynarza ,dzielnie znósł wizytę , dąłączam opinie i zalecania lekarza , ponadto coraz wiecej je -wręcz szczekanęm sie domaga jedzonka . Jutro napisze wiecej ,zeskanuje fakture i dorzuce ,a teraz idę w ślady moich Maksiów ,czyli spaaaać oj coś się nie chce dołączyć

Całodobowa Lecznica Weterynaryjna
lek. wet. Jaros ław Andrzej Jaworski Bandura
ul. Chełmińska 23
81-001 Gdynia

Rasa:
pies
mieszaniec
Wiek:
Płeć:
17 lat i 3 miesiące
samiec
Maść: brąz
Opis wizyty
Max Nr: 011300877
Oznakowanie: 967000001301892

Lekarz prowadzący: LEK.WET. PIOTR NOWAK
602-30-6171
80-215 Gościcino
02/07/2013 09:24: Badanie + Laboratorium
Opis wywiadu: USG serca. Ao/LA 1:1.8 . Frakcja skracania w normie. Nieznaczna rozstrzeń lewej komory i lewego
przedsionka.
Opis badania:
Pies wykazuje problemy z poruszaniem oraz cechy charakterystyczne dla podeszłego wieku : zmętniałe soczewki
oczu, początki kacheksji .
Pies dostaje preparaty przeciwzapalne, przeciwbólowe oraz wspomagające stawy.
Występuje u niego daleko posunięta paradontoza spowodowana dużą ilością płytki nazębnej . Wyniki krwi wskazują
na nieznaczne obciążenie wątroby oraz nerek. Zaleca się stosowanie odpowiedniej diety leczniczej oraz doustnych
preparatów wspomagających funkcję wątroby i nerek ( Hepatiale Forte, Ipakitine ). Po kolejnym kontrolnym badaniu
krwi należy w przypadku braku poprawy rozpatrzyć wprowadzenie leczenia w postaci iniekcji. Po ustabilizowaniu
pracy ww narządów , należy przeprowadzić sanację jamy ustnej. Stan zapalny i procesy bakteryjne spowodowane
kamieniem nazębnym mają znaczący wpływ na pracę nerek i wątroby. W badaniu kardiologicznym widoczna jest
nieznaczna rozstrzeń mięśnia sercowego charakterystyczna dla wieku psa. Kurczliwość i rytm serca nie budzą
zastrzeżeń.
Opis badań laboratoryjnych:
Morfologia krwi
MCV (ŚOK): 71,3 fL
MCH (ŚMH): 25,5 pg
MCHC (ŚSH): 35,7 g/dL
OB
Erytrocyty: 5,06 T/l
Hematokryt: 36,1 l/l
Hemoglobina: 12,9 mmol/l
Leukocyty: 15,1 G/l
Trombocyty: 382 G/l
Limfocyty: 23,6 %
Monocyty: 1 %
Biochemia krwi
Alfa-amylaza (25°): 967 U/l 25°C
ALT (GPT) aminotrans. alanin. (37°): 68 U/l 37°C
AST (GOT) (aminotrans.asparaginowa): 32 U/l 25°C
Białko całkowite: 6,53 g/l
Bilirubina: 0,54 μmol/l
Gamma GT (transferaza g-glut. 37°): 5 U/l 37°C
Glukoza: 67 mmol/l
Kreatynina: 0,39 μmol/l
Cholesterol: 182 mmol/l
Mocznik: 66 mmol/l
Zabiegi
USG SERCA
Zastosowane leki:
Strona 2
Caniviton Forte Plus 90 tabl. 1 op.
Cimalgex 30 mg. 4 tabl.
L. BADANIA KRWI BIOCHEMIA 8 szt
L. MORFOLOGIA 1 szt
Dokument: FAKTURA 28/01/2013
Zarejestrował: LEK.WET. PIOTR NOWAK

Informacje z domu tymczasowego:
"Witam,
spieszę donieść ,że Maksiu każdego dnia czuje się coraz lepiej , potrafi zjeść 6 małych posiłków dziennie - nie jest w stanie zjeść na raz zbyt dużo bidulek . Na poprzednich zdjęciach nie było widać jaki jest chudzieńki , więc wrzucam parę , mam nadzieje ,że szybko mu się te boczki zaokrąglą . Dużo spaceruje po dworze , szczekaniem domaga się jedzonka , wychodzenia i powrotu do domku . Uwielbia ,być głaskany Cudowny staruszek:-)"

Maxsiu jest wychudzony, czego nie widać na zdjęciach z uwagi na jego masywną sylwetkę.
Twierdza to jednak wszyscy, którzy go widzieli

Witam ,serdecznie
to obiecana faktura ,miałam problem zeskanować ,więc zrobiłam zdjęcie .
Maksiu to straszny pieszczoch ,lubi jak się z nim leży na materacu ,jest bardzo spokojny i komunikatywny, lubi robić pobudkę szczekaniem o 6 rano mimo ,iż już siusiu zrobi na podłodze ,ale w ciągu dnia jak drzwi na zewnątrz są otwarte to sam wychodzi, mimo iż sporo śpi to tez sporo spaceruje , zjada tez coraz więcej . Mam nadzieję ,że szybko będzie dochodził do siebie i w końcu mu się boczki zaokrąglą .
Od 10 -do 20 wyjeżdzam na rehabilitacje ,ale Maksiu i cała moja pierzasto-futrzasta ferajna zostaje pod dobrą opieką mojego dorosłego syna i znajomych ,będących u nas na urlopie - tech bardzo zwierzolubnych , wiec bedzie dobrze , nie wiem czy będę tam miała internet i czy będę mogła coś pisać o Maksiu ,ale w najgorszym przypadku wszystko nadrobię po powrocie

Faktury za diagnostykę Maxsia 250 + 65 = 315 zł