Dzisiaj 1 kwietnia :
Lala trafila do domu tymczasowego pod opiekę fundacji. Skrajnie zaniedbana z niezliczoną iloscią guzów na ciele. Sunia będzie wymagała dobrej opieki, w tym weterynaryjnej. Zrobimy wszystko by zapewnić jej godne życie, choć nie wiemy jak długo ono jeszcze potrwa...
Prosimy o pomoc finansową dla suni :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
--------------------------------------------
paypal:poczta@jamnikiniczy>je.pl
-------------------------------------------
w tytule : " Lala darowizna"
------------------------------------------
Tak było wczoraj 31 marca
trzymaliśmy dzisiaj telefon, po którym po raz kolejny opadły nam ręce i zwątpiliśmy w sens słowa "człowieczeństwo"...
Właścicielka suczki grozi,że ją wyrzuci jeśli jej nie pomożemy. Powód ? "Rozstałam się z mężem i nie mam co z nią zrobić"
Po pytaniu,czy nie żal jej po 16 latach tak potraktować psa, nastała krępująca cisza... Pies wymaga natychmiastowej pomocy weterynaryjnej- usunięcia listew mlecznych z powodu rozsianych guzów ciągnących się niemal po ziemi.
A teraz najciekawsza część: mamy zabierać psa JUŻ!!! Łaskawie dostaliśmy czas do końca dnia.
Bardzo pilnie szukamy Domu Tymczasowego dla suczki Lali. Suczka znajduje się na Śląsku.
Fundacja pokrywa koszty utrzymania pieska w DT- karmę, leczenie.
Nie bójmy się pomagać starszym psom, one jak nikt zasługują na godne traktowanie i szczęśliwe chwile u boku człowieka...

25.04.2014

Lala zagościła w domu tymczasowym, rządzi jak każdy jamnior ! Lala jest przeslodka, kochana, urocza. Ma tylko jeden problem, nie chce zostwać sama w domu. Dlatego Lala szuka domu adopcyjnego w którym stale ktoś przebywa, gdzie nie będzie przeszkadzalo szczekanie psiaka. Zapraszamy do obejrzenia filmiku  Lalą.

 Lala w domu tymczasowym przeszła diagnostykę i wdrozono leczenie. Nie wiemy ile Lali pozostalo jeszcze życia ale wierzymy, że nacieszy sie nim do woli. Sunia jest ogólnie w dobrej kondycji, jest radosna, pełna życia. Jest jednak równiez bardzo chora. Szkoda, że została wyrzucona z domu u schyłku życia...

03.05.2016

Lala nadal w domu tymczasowym, czeka na swojego człowieka, szansę... Sunia niestety nie chce zostawac sama w domu. Szukamy miejsca gdzie nie będzie przeszkadać szczekanie psa, gdzie domownicy nie będą wychodzić na wiele godzin. Dla Lali najlepszy byłby dom u osób na emeryturze, które lubią spędzać czas w domu. Poza tą niedogodnoscią lala jest jamniorem na medal : przytulaśna, przemiła , w krok za człowiekiem. Lala może przynieść właścicielowi wiele radości. Niestety choroba ogranicza na pewno dlugość życia suni. Osoby, ktore adoptuja Lalę muszą wiedzieć, że sunia jest chora i będzie trzeba pożegnac się z nią w niedługim czasie.

Zapisz

Zapisz