Nasze małe spotkanie z Maciejem Wielkim :)
Maciej jest psem Wielkim w sensie dosłownym i metaforycznym...
Maciej przebywa od kilku miesięcy w hoteliku w Wieliczce. Jesteśmy w stałym
kontakcie z opiekunami pieska, którzy nie wiedzieć czemu zawsze z
rozbawieniem przyjmują nasze telefony.
Z opowiadań o Maćku wynika, że piesek ma charakter, wie czego chce i
najbardziej kocha jedzenie, co i zresztą widać po jego nieskromnej sylwetce :)
Jadąc do Maćka nie wiedziałyśmy tak naprawdę czego się
spodziewać - staruszka, którego sumienie nie pozwoli nam odprowadzić
go do boksu... smutasa w depresji, z którym nie da się nawiązać kontaktu..?
Nie wiem, jednak lęk przed spotkaniem tlił się w zakamarkach umysłu.
Takie wizyty zawsze budzą niepokój - w schronisku, przytulisku, hoteliku....,
kiedy zwierzęcia nie można zabrać ze sobą - trzeba odejść kiedy serce pęka :(
Widok Macieja nas delikatnie mówiąc zaskoczył - piesek okazał się dziarskim i zażywnym osobnikiem.
W swej tęgości i groteskowej wręcz fizjonomii Maciej ma w sobie ogrom uroku.
Przywitał nas radośnie i z nadzieją na spacerek.
Z boksu wyskoczył bez problemu obierając od razu właściwy kierunek :)
Obdarzony przez nas smakołykami cieszył się jak szczeniak, lecz zauważyłyśmy,
że obok jedzenia największą pasja Macieja są suczki.
Nasza wizyta zakończyła się prawie o zmroku. Maciej pozostał sam w niewielkim boksie :(
Myślimy o nim cały czas.... Myślimy o domu dla niego... Myślimy o tym,
że nie ma takiego zdjęcia, słowa, tekstu.. które ujawni zalety tego fantastycznego psa...
Profil Macieja w naszej bazie:
http://jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=10&sobi2Id=11&Itemid=0
Maciej to pełen werwy i energii starszy lecz niebywale żywotny pies
Jego młodzieńcze, pełne życia i uroku usposobienie nie koresponduje z fizjonomią
Na widok suczki Maciej przystojnieje w jednej chwili :) Tu - Julia jest po drugiej stronie płotu, nie widać jej ale zapewniam, że jest, co potwierdza tez kokieteryjnie i zawadiacko zarzucone ucho :)
Pożegnanie z Maciejem było smutne :(((
Pozostała świadomość samotności i "niczyjości" tego wspaniałego i przyjmującego z wielka pokora swój los Macieja Wielkiego...