Edyta

Edyta

sobota, 07 maj 2016 18:02

KOD-i

07.05.2016

KOD-i to śliczny jamnik jednak i to nie uchroniło go przed okrucieństwem człowieka. KOD-i został porzucony jak rzecz... Piesek dodatkowo ma prawdopodobnie zapalenie układu moczowego, gdyż widać u niego problem z oddawaniem moczu. Zamiast normalnie sikać kropelkuje i podejrzewamy, że cierpi. Jakby tego wszystkiego bylo mało jamniczek ma ostrą biegunkę. Na pewno psiaczek wymaga leczenia i to natychmiastowego. Niestety tego leczenia na obecną chwilę nie ma i boimy się, że jesli nie znajdzie sie miejsce dla KOD- iego może sie to źle skończyć. Niestety dzisiaj nie mogliśmy już nic zrobić...Szukamy dla pieska domu tymczasowego lub domu adopcyjnego. Jesli przyszły opiekun zapewni psiaczkowi opiekę weterynaryjną moze stać się domem na zawsze. KOD - i bardzo potrzebuje swojego / odpowiedzialnego człowieka dla którego będzie ważny. Gdyby ktos mógł dać pieskowi schronienie na jakiś czas to byłby to dla niego ratunek. Poszukiwany dom tymczasowy najlepiej w kujawsko-pomorskim ale rozważymy też inne miejscowości w rozsądnej odległości. Jeśli chodzi o dom adopcyjny to poszukujemy go na terenie całej Polski, choć oczywiscie to od adoptujących zależy dokad moga po pieska przyjechać. Jeśli chodzi o charakter KOD-iego to trudno w tym momencie coś o nim powiedzieć. Z pobieżnej i krótkotrwałej obserwacji wynika że psiak jest spokojny. Nie reagował negatywnie na inne psiaki a na czlowieka był obojętny. Przy dotyku lekko się kulił i podwijał ogon jak robi pies przestraszony lub cierpiący. Uzupełnimy informacje o psiaku jak tylko dowiemy sie czegoś więcej. Tymczasem psak czeka na swoją szansę i człowieka, który mu pomoże. On potrzebuje domowych, dobrych warunków.

13178950 1174805839205779 5316660778836497042 n

08.05.2016

O KOD-im dowiedzielismy się wczoraj. Został porzucony a osoba, która się nim opiekowała / właścicielka ? / powiedziala, że nie chce go ponieważ pies nie może się wysikać...
I rzeczywiscie KOD- nie sika norrmalnie i widać, że cierpi.
Od wczoraj organizujemy pomoc dla niego, sprawa pilna. Dzisiaj piesek trafił pod naszą opiekę i przeszedł diagnostykę. Okazało się, że KOD- na kamienie w pęcherzu, co uniemożliwia mu wypróżnianie się. Psiak rzeczywiscie bardzo cierpi. Obecnie zostal zaopatrzony w leki i jetst przygotowywany do zabiegu, który ma być w piątek.
Koszt samego zabiegu : 500 zł
dzisiejsza wizyta : 150 zł
dalsze koszty leczenia....
--------------------------------
wstępne koszty psiaka to będzie około 1000
Prosimy o wsparcie finansowe. Bez Państwa nie damy Rady.
KOD-i nie da rady bez operacji ponieważ kamienie zamykąją mu mozliwość sikania.
---------------------------------------------------
Konto dla pieska :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
============================
paypal:poczta@jamnikiniczy>je.pl
============================
w tytule "KOD-i"
----------------------------------------------------

13119845 1175240515828978 7278319708240362549 o

UWAGA - AKCJA CEGIEŁKOWA / KOD-iego
CEL : zbiórka 50 cegiełek
Cena : 10 zł / szt
czas trwania : 7 dni - do 15 maja 2016
Każdy Darczyńca dostanie na maila zdjęcie KOD-iego z podziękowaniem. Koniecznie zatem należy podać adres mailowy
1. w opisie maila
2. na adres : poczta@jamnikiniczyje.pl
3. w prywatnej wiadomości na facebook
Osoby, które nie prześlą adresu mailowego
-----------------------------------------------
konto do wpłat cegiełkowych :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
-----------------------------------------
paypal:poczta@jamnikiniczyje.pl
-----------------------------------------
w tytule : "Cegiełka KOD-i"
Dziękujemy za każdą cegielkę

13118833 1175266495826380 9104588132205019528 n

 

 

18.06.2016

Wiadomość najlepsza z najlepszych, szczególnie dla Kodisia ;) Piesek zostaje na stałe w domu tymczasowym!!! Domu, który ofiarował mu pomoc i troskę, kiedy najbardziej jej potrzebował. Dzięki temu chłopak dobrze zniósł trudny dla siebie czas zabiegu i rekonwalescencji. W między czasie udało mu się jeszcze rozkochać w sobie Opiekunów i zakumplować z pieskiem rezydentem. Ta historia nie mogła się więc zakończyć inaczej :)

"Witam, Kodi czuje się dobrze i na dobre zagrzał sobie miejsce w łóżku. Przytulas z niego ogromny. Kodi sika bez problemu i kupki tez są zwarte i normalne. Kodi lubi dużo spać, ale jak tylko się ruszę to leci do drzwi i chce iść na spacer. Często chodzimy do lasu i zauważyłam, że Kod nie ma za dobrej kondycji...ostatnio byliśmy w lesie jakieś 30 min i już szedł bo szedł, kiedy Hircio w tym czasie latał jak szalony. Skubaniec opanował już schody w domu i dumnie po nich paraduje. Na spacerach Kodiś szczeka na inne psiaki i na rowerzystów, ale w domu jak jest sam to jest już cichutko. Mam nadzieje, że jest z nami szczęśliwy... bo my bardzo.”

26.12.2016

Jak święta spędza KOD-i ? Elegancko !
Pozdrawiamy Was kochani

Kodi na światecznie

28.12.2017

Jamniczek już drugie święta spędził w szczęśliwym domu. Na zdjęciu z psim braciszkiem i kuzynostwem ;) Historia KOD-iego jest bardzo smutna, został przyprowadzony do schroniska bardzo chory, przez osobę, która podawała, że znalazła pieska na ulicy. Doświadczenie pracowników schroniska podpowiedziało im od razu, że psiaka oddaje właścicielka. Wyrodna opiekunka sądziła, że piesek zostanie wyleczony w schronisku a potem ona go adoptuje... Nie przewidziała jednak, że schronisko nie dysponuje środkami ani nie ma możliwości skomplikowanego leczenia. Pies cierpiał bardzo ponad 2 tygodnie aż w końcu trafił do fundacji. Pani kilkakrotnie dzwoniła do nas chcąc wymusić zwrot jamniczka lecz w chwili podpisania dokumentu przekazania do schroniska zrzekła się praw do niego... Oczywiscie KOD-i po wyleczeniu trafił do super domu, który go nie porzuci w chorobie. Podstępna opiekunka utraciła pieska - piesek zyskał nowe życie.
Przy tej okazji przypominamy, że wszystko to dzięki Wam kochani Darczyńcy ! Zachęcamy do przekazania 1% - dla nich to wiele : leczenie, start w nowe życie ...

kodi

Święta KOD-iego !

21.12.2018

U Kodiego już ekumeniczna ekipa wsparcia świątecznego.

kodi

Hircio i Kodi !

26.12.2018

Świąteczny czar, eleganckie chłopaki i śliczna choinka... Czego więcej do szczęścia potrzeba?
Kodi i jego brat Hircio.

48944882 2234160513270301 6333066042595606528 n

KOD-i i Hircio !

31.12.2019

Może Wam mało świąteczno- noworocznych pozdrowień ?
No to proszę bardzo .... do Waszych życzeniowych usług dołącza się KOD-i i Hircio ! Kodi ( rudzielec ) trafił do fundacji ze schroniska, gdzie oddała go jego Pani z powodu choroby. Piesek bardzo cierpiał z powodu kamieni w układzie moczowym, które uniemożliwiły mu siusianie. Jamniczek od razu trafił na stół operacyjny. Teraz psiak wiedzie szczęśliwe życie ! Lubicie takie historie ?

80678074 448158726129562 8227291480788566016 n

profil psa

zobacz forum

--------------------------------------------------------------------------

środa, 27 kwiecień 2016 19:06

Aksel

Po śmierci opiekuna, rodzina przeprowadziła 11 letniego, rudego jamnika do schroniska w Katowicach. Piesek jest bardzo przerażony, tuli się do ludzi, boi się zostać sam.

Niestety z uwagi na temperaturę trzęsie się z zimna. To piesek, który wcześniej był kochany i rozpieszczany, spał pod kołdrą w łóżku.
Rodzina oddając go mówiła, że ma problemy z zostawaniem samemu w domu. W schronisku na razie nie wykazuje takich objawów ale może dlatego, że jest tak wystraszony.

Obawiamy się, że długo nie będzie w stanie wytrzymać schroniskowych warunków.

Szukamy dla niego domu tymczasowego lub stałego.
W sprawie adopcji na stałe prosimy kontaktować się z biurem w katowickim schronisku.
W sprawie domu tymczasowego z Bożena Sobieszek 503-364-290

28.04.2016

Ekspresowa adopcja. Psiaczek został dzisiaj adoptowany przez Panią Patycję, ktora w KLUBIE JAMNIKÓW zobaczyla udostępniony profil pieska. Serdecznie dziękujemy Pani Patycji i jej rodzinie. Na pierwszym zdjeciu Kolega Aksela, 13 letni jamniczek

04.07.2016

Piesek szczęśliwy i reszta rodziny też ! Potrzeba czegoś więcej ?

23.09.2016

Akselek to dojrzały jamniorek lecz przyniósł tej rodzinie wiele radości a i on śmiałym krokiem wszedł w nowe życie. Akselek świetnie się adoptował do życia w nowej rodzinie. Jemu się udało, lecz czekają inne starsze psiaki : Lukrecja, Leoś, Pimpek... Adopcja starszego psiaka to naprawdę dobra decyzja. Zachecamy do niej serdecznie wraz z Akselkiem i jego wspaniałą rodziną.
"Akselek z grzeczniutkiego jamniczka że schroniska zrobił się prawdziwym prawdziwym jamnikiem "aniołkiem"

14409840 1272928216060207 9153615966252710510 o

 

27.01.2017

Kochani Akselek kilka miesięcy temu był / wydawałoby się / jamniczkiem bez szans... A nieprawda ! Życie Akselka jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki odmieniła pewna ... Dobra Duszka. Dzięki temu Akselek jest chyba najbardziej uśmiechniętym seniorem jakiego znamy ! Akselek w okresie poadopcyjnym miał już wiele wrażeń : miedzy innymi został Jamnikołajkiem na klubowym kubku i zdobył nagrodę w konkursie "Najpiękniejszy portret Twojego Jamnika ". Czy to nie za dużo ? Nie, ponieważ Akselek rozpoczął nowe, lepsze życie. Rodzina psiaka jest zachwycona przysposobieniem tego wspaniałego jamniczego seniora. Zachęcamy wszystkich do adopcji starszych psiaków, które maja więcej do zaoferowania od młodzieniaszków : mądrość, dojrzałość, stateczność. Naprawdę warto !

16177703 1405053826180978 8233151090113211376 o copy

poniedziałek, 11 kwiecień 2016 05:28

Sonia

Sonia przebywa w schronisku w Łodzi. Podawane informacje pochodzą z tego schroniska. Szukamy domu, nawet tymczasowego.

W sprawie domu tymczasowego kontakt z fundacją :

Sonia (121) jest w schronisku od 18 marca 2016.
Ma około 5 lat.
Animal Patrol przywiózł ją do schroniska w wyniku interwencji
na ul.Pogonowskiego.
Sunia ma ogromny guz na listwie mlecznej.

19.04.2016

Sonia jest po zabiegu operacyjnym, który przeszła pomyslnie. Jest w trakcie leczenia. Trwa również postępowanie wobec własciciela suczki,  ponieważ została ona odebrana interwencyjnie. Niestety nie wiadomo kiedy zakończy sie to postępowania a do tego czasu pies pozostaje w depozycie. Dla Soni potrzebny jest dom tymczasowy na terenie Łodzi, gdzie w spokoju mogłaby poczekac na rozwiazanie sprawy. Osoba, ktora zdecyduje się pomóc suni w taki sposób musi jednak liczyć sie ze zwrotem psa. Kontakt w tej sprawie bezposrednio ze schroniskiem.

21.12.2016

Przed świętami mamy super wiadomość. Sonia ze schroniska w Łodzi już w domu. Odziedziczyła superDomek po Puni,która niedawno pobiegła za Tęczowy Most [*]. Sonia spędzi święta pod pierzynką, czyli w miejscu, które jamnikowi jest najbliższe. Dziękujemy Rodzinie Puni za ten wspaniały gest ! Życzymy Wam samych dobrych dni.

Sonia z Łodzi

Sonia z nowego życia !

02.01.2017

A co powiecie Państwo na taką przemianę ? Sonia do niedawna jeszcze w schroniskowym boksie - dzisiaj w takiej oto pozycji ! O Soni można powiedzieć na pewno, że " z Nowym Rokiem, nowym krokiem" Jeszcze raz szacun dla Pana Łukasza i jego Żony.

15841451 381734275496928 1416248728 n

 

środa, 24 luty 2016 17:05

Myszka

Myszka to prześliczna, młoda jamniczka długowłosa miniaturowa. Ma 3 lata. Myszka została przekazana do fundacji ponieważ jej własciciel poważnie zachorował i nie będzie mógł już opiekować się Myszką i jej kolegami. Wraz z Myszką przyjechały jeszcze dwa pieski : samczyki: Misio i Rudy. Wszystkie pieski są do adopcji. Każdy z nich trafi do najlepszego domu. Psiaki zostaną wydane po kastracji i sterylizacji. Pieski garną się do człowieka, potrzebują go bardzo. Nie zauwazyliśmy aby sprawiały jakiekolwiek kłopoty, jednak osoby chętne do adopcji muszą wziąć pod uwagę, że zmiana w życiu każdego zwierzka to stres. Dlatego możliwe jest, że mogą nastąpić przejściowe klopoty adaptacyjne, lecz nie sądzimy aby odbiegaly one od normy. Psiaki sa przemiłe - do kochania.

Kontakt w sprawie adopcji piesków poprzez wypełnienie ankiety przedadopcyjnej. Fundacja skontaktuje się z wybranymi osobami a na pozostałe ankiety odpowie mailowo po zakończeniu rekrutacji.

>JAK ADOPTOWAĆ - PORADNIK<

>ANKIETA PRZEDADOPCYJNA<

Prosimy o zapoznanie się z zasadami adopcji i zgłoszenia osób, które je akceptują, rozumieją ideę adopcji i rolę domu adopcyjnego.

Opiekunka Karolina o Myszce :

Myszka - to urocza miniaturowa jamniczka długowłosa. Dziewczyna nie da sobie w kaszę dmuchać, i gdy psi towarzysz jest zbyt nachalny potrafi pokazać mu miejsce w szeregu. Jest absolutna fanką leżenia na kolankach i przytulania się do człowieka. Oczywiście chętnie śpi w łóżku. Jest wpatrzona w człowieka jak w obrazek. Chodzi przy nodze i wszędzie towarzyszy swojej tymczasowej opiekunce. Z rezydentami (suczką i samcem) dogaduje się coraz lepiej, nawet zaczyna się bawić. Niestety zupełnie nie wie co zrobić z piłeczką czy piszczałkami. Nie potrafi się nimi bawić. Za to jazda samochodem to dla niej przyjemność. Grzecznie siedzi na siedzeniu i śpi - nie ma choroby lokomocyjnej. Jak typowy jamnik na spacerze obszczekuje inne psy. Głaskanie i przytulanie przyjmie w każdej ilości. Nie sprawdzona na dzieci i koty.

31.03.2016

Po miesiącu obserwacji psiakow musimy zweryfikować opis. Pieski okazały się dość  trudne a przyszłych właścicieli będzie czekała na pewno praca i socjalizacja. Podejrzewamy, że jamniczki /tzn. Rudy, Misio i Myszka / nie mialy za wiele kontaktu z człowiekiem i nie sa przez to dobrze zsocjalizowane. Wklejam opis szkoleniowca, który może wiele wnieśc do decyji ewentualnych adoptujących. Prosimy o zapoznanie sie z opisem Myszki /Julki

MYSZKA „JULKA”

Suczka jest bardzo aktywna i wesoła. Potrzebuje bardzo dużo ruchu, stymulacji umysłowej i zainteresowania. Jest uparta i dość niezależna.

W stosunku do domowników suczka jest bardzo przyjazna i towarzyska. Szuka kontaktu, przytula się, śpi w łóżku. Akceptuje dotyk i zabiegi pielęgnacyjne. Nie broni miski ani posłania przed opiekunką.

W stosunku do obcych ludzi w domu jest trochę nieufna. Gdy zachowanie gościa uzna za zagrażające dla jej opiekuna, zdarza jej się reagować agresywnie (próbuje ugryźć). Suczka nie ma obecnie kontaktu z dziećmi i nie wiadomo jaka byłaby jej reakcja.

Myszka bardzo dobrze dogaduje się z psami, z którymi mieszka. Nie ma kontaktu z kotami.

Suczka zachowuje czystość w domu i zostaje spokojnie pod nieobecność opiekunki, nie niszczy, nie szczeka.

Ze względu na brak socjalizacji w młodym wieku, suczka sprawia problemy podczas spacerów. Nie potrafi chodzić na smyczy i bardzo ciągnie. Jest niespokojna, niepewna, obawia się ruchu ulicznego. Szczeka na mijanych ludzi i psy, doskakuje do nich i próbuje ugryźć. Puszczona swobodnie na terenie ogrodzonym rzadko wraca na zawołanie. Obszczekuje ludzi i psy zza płotu. Próbuje uciec z posesji.

Myszka potrzebuje cierpliwego, stanowczego i konsekwentnego opiekuna, który nauczy ją funkcjonowania w mieście, w otoczeniu innych ludzi i zwierząt. Będzie to wymagało sporo czasu. Dotychczas sunia żyła w odosobnieniu i jej zachowanie jest konsekwencją braku doświadczeń. Wskazane jest uczęszczanie z suczką początkowo na indywidualne, nastepnie na grupowe zajęcia z zakresu podstawowego posłuszeństwa.

Szukamy domu bez dzieci i kotów. Zrównoważony psi towarzysz będzie mile widziany.

14.03.2016

Myszka na żywo. Sunia ma dzisiaj sterylizację. Po zabiegu sunieczka będzie mogla być adoptowana
Na zdjęciach Mysia już "na śpiąco" gotowa do zabiegu. Sunia na kolanach Karoliny, która jak zawsze staje na wysokości zadania !


Dom Myszki vel Julki !

27.05.2016

Kochani Myszka / teraz Julka znalazła już swoje miejsce na ziemi. Sunia trafiła do fundacji z powodu choroby własciciela. Teraz Myszka ma już nowe zycie, dom, człowieka. Żyje jak przystało na prawdziwego jamnika ! W domu Pani Anny sunia musi jeszcze wiele się nauczyć ale mamy nadzieję, że z czasem jamniczka nadrobi wszystkie zaleglości. Przy tej okazji serdecznie dziekujemy Pani Irenie, ktora dała suni dom tymczasowy. A nie było łatwo... Dzieki Pani Irenie Myszka dostała trampolinę do nowego, lepszego życia.

13254311 1186440348042328 8819411761580484461 n

czwartek, 11 luty 2016 20:57

Lucek

Numer:

920
Numer CHIP: 616093900129050
Płeć: pies
Wielkość: mały
Wiek: 11
Rasa: jamnik
Data Przyjęcia: 2016.02.06

OPIS i dane pochodzą ze strony schroniska.


Lucek to przesympatyczny, starszy, drobnej bydowy jamniczek. Jest ufny, łagodny i bardzo towarzyski. Mimo wieku to żwawy i dziarski piesek. Lucek kocha ludzi, jest towarzyski i przemiły. Lgnie do każdego, jest ciekawski i wesoły. Psiak trafił do nas z interwencji, w jego sprawie toczy sie postępowanie, ale może trafić do domu tymczasowego z pierwszeństwem adopcji.

Polecamy uroczego Lucka dla miłosnika rasy.

poniedziałek, 13 sierpień 2018 07:56

Gwiazdka / Nola

Gwiazdka zwana też Lalą to młoda bardzo sympatyczna suczka. Została znaleziona w styczniu w okolicach Częstochowy wyziębiona, głodna, wychudzona. Suczka była przerażona. Widać, ze sunia nie miała zbyt dobrego  życia. W domu tymczasowym sunia miała okazję zbliżyć się do człowieka. Okazała się delikatną, grzeczną i przesympatyczną sunią. Gwiazdak jest leczona na zapalenie uszu, ktore może być skutkiem przeziębienia. Z uszkami jest już znacznie lepiej niż na początku. Gwizadka mieszka w domu tymczasowym w Częstochowie, gdzie ma dobrą, domową opiekę i gdzie czeka na dom adopcyjny. Gwiazdka do adopcji trafi wysterylizowana. Szukamy wyłącznie nalepszego domu na zawsze. Sunia musi trafić w ręce osoby ktora da jej wszystko czego nie dostała wcześniej.

Prosimy o zapoznanie sie z zasadami adopcji > JAK ADOPTOWAĆ <

Gdyby ktoś zechciał wesprzeć utrzymanie i leczenie Gwiazdki, będziemy wdzieczni.

Obecne koszty to : 60 zł - profilaktyka , 180 zł - leczenie uszu , ok 250 zł - sterylizacja.

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

paypal:poczta@jamnikiniczyje.pl

-----------------------------------

w tytule "Gwiazdka"

19.02.2016

Gwiazdkowe uszka mają się lepiej ! Sunia też zaczyna żyć pełnią życia. Zrozumiała, że jest bezpieczna i zrozumiała chyba że życie to nie tylko niedola i niepewnosć ale także zabawa, radość, wygoda ! Gwiazdka rozpoczęła prawdziwie jamnicze życie kochanego i szanowanego psa. Dom tymczasowy dał suni opiekę i oparcie. Przed sunieczką sterylizacja i całe życie... Szukamy najlepszego domu na zawsze. Prosimy o zapoznanie się z procedurami adopcyjnymi. Prosimy aby zgłaszały się osoby stosowne wiekiem. Pamiętajmy, że pies żyje kilkanaście lat. Myślmy również o tym, nie tylko o tym czego my w tym momencie chcemy. Zadaniem fundacji jest wybór domu w którym pies dożyje swoich dni...

informacje od Pani Justyny, opiekunki suni :

"Przesyłam garstkę informacji o Lali. Uszy są już na finishu leczenia. Podajemy jeszcze leki na świąd, już w zmniejszonej dawce, wiec nie drapie się tak jak wcześniej. Dalej ma spory apetyt, brzuszek się zaokrąglił. Wyglada teraz dużo lepiej i zdrowiej. Powoli widać też niewielki postęp w sprawie zabawy. Można się z nią trochę potarmosić, biega wtedy jak szalona po mieszkaniu. Czasem nawet złapie piłkę. Myśle, że możemy przymierzać się do sterylizacji. "

10.03.2016

Gwiazdka czeka na sterylizację, ktora niestety opóźnia sie z powodu cieczki. Czekamy na najlepszy dom na zawsze, na odpowiedzialnych ludzi.

Sterylizacja suni prawdopodobnie w kwietniu. Do tego czasu Gwiazdka pozostanie w domu tymczasowym. Osoby zainteresowanie adopcją prosimy o kontakt telefoniczny lub wypełnienie ankiety przedadopcyjnej. Prosimy tez o zapoznanie się z procedurami adopcyjnymi

29.03.2016

Nasza Gwiazdka / Lala podczas zabiegów pielęgnacyjnych. Sunia nadal przebywa w domu tymczasowym, czeka na sterylizację, która opóźnia się z powodu cieczki. Gwiazdka przywieziona do weterynarza na zabieg powróciła z lecznicy z powodu rozpoczynającej się wówczas cieczki. Dzisiaj cieczka już zakończona lecz na zabieg trzeba będzie poczekać. Mimo tej zwłoki szukamy domu adopcyjnego bowiem procedury adopcyjne możemy rozpocząć wcześniej a domek może poczekać na sunię. Szukamy najlepszego domu na zawsze, odpowiedzialnego człowieka. Gwiazdka to młoda sunia, ma przed sobą całe życie.

03.04.2016

Gwiazdka z dzisiejszego spaceru.

18.06.2016

Kochani nasza podopieczna Gwiazdka / Lala ma już własne miejsce na ziemi. Informujemy, że sunia znalazła dom na zawsze i Dużych, którzy będą ja kochać i szanować. Sunia została znaleziona na początku roku: zaniedbana, chora. Ta młodziutka jamniczka wiele musiała przejść i wygląda na to, że nie znała dobrego życia. Gwiazdka wszystkiego się nauczyła. Dzięki Pani Justynie zyskała szanse na normalne życie. Pani Justyno serdecznie dziękujemy za dom tymczasowy dla sunieczki.
Dzisiaj Gwiazdka ma już nowe życie. Oby kolejnym powiodło się jak jej ! Pozdrawiamy serdecznie Dużych suni i życzymy im szczęśliwego życia u boku jamnika :)
"Chciałabym zdać relację z pierwszego tygodnia pobytu Noli w nowym domu. Tak, Nola. Zmieniliśmy jej imię ponieważ w naszych ustach "Gwiazdka" czy "Lala" pozostawało bez najmniejszych reakcji ze strony psiaka.
Wracając do Krakowa wymieniliśmy z 50 imion (krótszych, dłuższych, mniej lub bardziej fantazyjnych), jednak nasz nowy członek rodziny wybrał (tzn. lekko zareagował) imię Nola. I tak już zostało :-)
Nola ma swoje przyzwyczajenia i reakcje na różne rzeczy, jednak jest bardzo grzeczna. Boi się zamkniętych, małych pomieszczeń (np. windy, łazienki) oraz nie lubi chodzić po szerokim korytarzu. Na początku nie chciała również przechodzić przez drzwi pierwsza. Ale z dnia na dzień widzimy niesamowite postępy. Jest już wesoła i coraz mniej ma reakcji lękowych.
Faktycznie chrapie jak śpi, nie skacze na kanapę oraz nie żebra. Jak się cieszy to "chrumka", co jest bardzo zabawne. Wszyscy się w niej zakochali.
Jedyny mały minusik to wstawanie o 5:00 (hi hi). Więc od 5:00 do 6:00 jest głaskana i przesypia do 6:00. O 6:30 idziemy na spacer 40-60 min. Później wyprowadzana jest raz na około 2-3h (została kierowniczką firmy informatycznej i dogląda pracowników). Wieczorem również spacer 40-60 min. Na początku była bardzo do przodu i ciągnęła. Teraz chyba się wybiegała, bo ciągnie tylko jak słyszy ruchliwą ulicę."

13434949 1199846506701712 3669309571908791251 n

01.11.2016

Gwiazdka / teraz Nola / to prześliczna młoda sunia. Niestety ktoś pozbył się jej w zimie zeszłego roku. Sunia trafiła do domu tymczasowego, gdzie można powiedzieć zaznała prawdziwie jamniczego życia u boku człowieka. Dzisiaj Gwiazdka to już inny pies, odezwały się u niej geny szorściaka ! Nie jest już ta spokojną grzeczniutką zagubioną jamniczką jaka była ... Gwiazdka szczególnie pozdrawia Panią Justynę, u której spędziła najważniejszy czas adaptacji do normalnego życia. Dom tymczasowy to nieoceniona "instytucja"
"Dzień dobry ! Dawno się nie odezwałyśmy, ale musimy się usprawiedliwić, ponieważ mamy bardzo dużo pracy. Nola zresztą też :-) Już oficjalnie została biurowym jamnikiem i teraz czyni honory bycia maskotką. Nikt nie jest w stanie przejść obok niej obojętnie, więc w sumi cały czas jest głaskana i przytulna.
Nasze zwierzątko się już prawie całkiem wyluzowało. Szczeka, wyje, gryzie oraz dostarcza nam rożnych innych atrakcji. Dość mocno się rozbrykała i teraz próbujemy ją trochę ułożyć. Nawet ostatnio odbyliśmy miesięczne szkolenie, co głównie posłużyło do jeszcze większego rozbrykania. Ale radzimy sobie! Nola jest przeurocza! Choć nie jest to grzeczny i spokojny piesek, którego udawała na początku :-)
Cały czas uczymy się również nowych rzeczy. Ostatnio zaczyna się bawić piłeczkami, gdzie wcześniej nie zwracała na nie uwagi.
W załączniku przesyłam kilka zdjęć.
Pozdrawiam
Olga W".
14641903 1311312125555149 8470706504937301279 n

06.06.2017

Kochani pamiętacie jeszcze zabiedzoną, porzuconą sunię, która przybłąkała się do podczęstochowskiej wsi zimą zeszłego roku ? To Gwiazdka / z domu Nola /. Trudno uwierzyć że to sunieczka, która dzisiaj ma wspaniałe jamnicze życie. Sunia błąkała się jakiś czas samotna i głodna, podchodzila pod zabudowania w poszukiwaniu ratunku. I znalazła. Nola dziękuje wszystkim, ktorzy pomogli, nie pozostali obojętni... Naprawdę warto pomagać. To zmianiamy świat na lepsze !

18880051 1561580297194996 8208509195927641596 o

U Noli mały Ludzik !

13.08.2018

Kochani dostaliśmy radosną wiadomość od Pani Olgi, że powiększyła się Rodzinka naszej Gwiazdki vel Noli !
Wiemy, że Nola na pewno zadba aby ten prześliczny młody człowieczek ze zdjęcia został 100 % Jamnikomaniakiem

Nola gwiazdka

--------------------------------------------------------------------------------

Święta Nali !

27.12.2019

Nola ( dawna Gwiazdka ) też świętuje ze swoim małym Ludzikiem ! Pozdrawiamy cudowną Rodzinkę suni i Małego Ludzika.

80560950 3233885993293789 3563692355863183360 o

profil psa

Historia pewnej miłości, czyli zdjecie, które wyraża więcej niż słowa...

04.01.2020

Kochani, to co widzicie na tym magicznym zdjęciu to jest historia pewnej miłości, której częścią jest pies , nasza podopieczna. Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że na drodze naszej działalności spotykamy Was - wspaniałe rodziny adopcyjne !
" Dobry wieczór,
meldujemy się na początku roku 2021 i życzymy wszystkiego dobrego na nadchodzący czas. Mamy nadzieję, że ten rok będzie zdecydowanie lepszy od poprzedniego!
U nas wszystko w porządku, a nawet lepiej. Jeśli chodzi o Nolkę to jest to jamnik, który z dnia na dzień zaskakuje nas dużą dozą cierpliwości i miłości, którą nasz Mały Człowiek (2,5l.) próbuje nadwyrężać i sprawdza gdzie są jej granice. Ale Nola jest oazą spokoju i dzielnie znosi każdą próbę.
Noleczka ma się dobrze, choć robi się coraz większym kanapowcem. Kiedyś nietykalna, nie lubiła ani głaskania, ani przytulania. A teraz nadstawia brzuszek i uszka do głaskania. Dalej lubi spacery w deszczu, taplanie się w błocie i pływanie w jeziorze.
Pozdrawiamy serdecznie"
Olga z Kajetanem, Kacperkiem i Nolą
 
Nolka

profil psa

Zapisz

Zapisz

czwartek, 04 luty 2016 17:11

Zuzia

Sunia ma na imię Zuzia,ma około roku, jest łagodna, akceptuje inne zwierzęa, lubi dzieci. Jest zaszczepiona, odrobaczona, zaczipowana i przed adopcją będzie wysterylizowana. Znajduje się pod opieką Łowiskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt.

14

środa, 03 luty 2016 17:00

Sunia

Pilnie poszukiwany dom adopcyjny dla porzuconej w Radomiu sunieczki. Wiek suczki jest nie znany - raczej średni 5-6-7 lat.

Na pewno będzie ona wdzięcznym przyjacielem. Czy ktoś może pomóc ? Szukamy suni najlepszego domu.

Pisze Kasia - opiekunka w schronisku :

"Trafiła do schroniska 14 stycznia 2016 roku. Błąkała się po ulicach Radomia. Niedawno musiała przejść sterylizację - na brzuszku widać było ślady po wykonanym zabiegu. Musiała mieć dom i swojego człowieka - czemu znalazła się za kratami.. nie umie się odnaleźć.
Mimo poszukiwań właściciela nikt się nie zgłosił. NIKT NIE SZUKA.
Szukamy kochającego domu, odpowiedzialnej Rodziny..

Sunia jest w typie jamnika szorstkowłosego. Sięga do połowy łydki.
Przytula się, patrzy głęboko w oczy.
Proszę o dom."

poniedziałek, 25 styczeń 2016 22:59

Jogan

Jogan w domu jest posłuszny, karny, nie brudzi i doskonale rozumie kiedy i gdzie jest czas na toaletę. Po komendzie "do siebie" - wie, że przeszkadza i idzie na swoje posłanie "zająć się" zabawkami.
Nie warczy przy jedzeniu. Zna komendy takie jak "siad, daj łapę, daj głos, poproś".
Nie ma problemu z kąpielą. Poza tym uwielbia bawić się piłką, piłeczka jest jego jedyną i prawdziwą miłością i z tym przyszły właściciel chcąc nie chcąc będzie musiał się pogodzić ;)
Toleruje inne psy w domu - szybko się zaprzyjaźnia, jednak na spacerach bywa różnie i na to należy szczególnie uważać.
Nie toleruje kotów.
Poza niewielkim ADHD na widok smyczy jest grzecznym, kochającym i ułożonym psem.
Jest to pies dla osób aktywnych, bądź osób mieszkających w domu z ogrodem. Może być dobrą motywacją do codziennych spacerów po parku, ponieważ jeśli się porządnie nie wybiega chociaż raz na kilka dni - jest wielce nieszczęśliwy.
Obowiązuje wizyta Przed i Po Adopcyjna, piesek jest wykastrowany
Nie radził sobie w schronisku i został zabrany do DT, teraz szuka wspaniałego domu, na pewno na niego zasługuje :)
Fundacja „Lepszy Świat”

poniedziałek, 25 styczeń 2016 20:59

Dixi

Dixi szuka nowego domu z powodu problemów jej rodziny. Jest to trudna decyzja lecz Panstwo Dixi poszukują dla niej nowego, najlepszego domu. szukamu dla suni nowego opiekuna, odpowiedzialnego domu na zawsze. Informacje o Dixi od dotychczasowych opiekunów

"Dixi to pogodna jamniczka z typowym dla tej rasy usposobieniem, czyli jest dość uparta i nieustępliwa. Jest suczką lojalną i niestety nieufną do nowo poznanych osób, ale łatwo ją pozyskać dobrym sercem, okazanym ciepłem a przede wszystkim smakołykami :) 
Mimo swojej gibkości i lekkości ma duży apetyt.
Lubi biegać i bawić się w otwartej przestrzeni. 
"

23.08.2016

Sunia nadal czeka na nowy dom, którego szuka już kilka miesięcy, Sytuacja dotychczasowych właścicieli nie pozwala na dalsze sprawowanie opieki nad sunią. Dixi kilka miesięcy temu miała epizod z dyskopatią. Na szczęście leczenie w zupełności przywróciło Dixi do sprawności. Sunia biega, bawi się, żyje pełnią życia. Liczymy że urocza jamniczka znajdzie nowy, kochający dom.

14068041 1245773058775723 1642156352837288021 n

Zapisz

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie